siedzieliśmy wszyscy razem w jednym pokoju. ktoś dał nam cynk że jadą do nas psy. zgasiliśmy światła, zakluczyliśmy drzwi i siedzieliśmy cicho. wiedziałeś że się boję. złapałeś mnie za rękę i powiedziałeś żebym się nie martwiła, że nas nie złapią. nie widziałam cię czułam jedynie ciepło twojej dłoni. mimo całego strachu to moje najmilsze wspomnienie. byłeś wtedy bliżej mnie niż kiedykolwiek indziej. /malinowamamba
|