|
malinowa_truskawka.moblo.pl
Po to mamy mięsnie aby po upadku wstawac po to mamy ręce zeby bliskim cos dawać po to mamy uszy zeby umieć wysłuchac po to mam serce aby ktos w nie zapukał
|
|
|
Po to mamy mięsnie aby po upadku wstawac po to mamy ręce zeby bliskim cos dawać, po to mamy uszy zeby umieć wysłuchac, po to mam serce aby ktos w nie zapukał
|
|
|
- masz klucze od domu?
- nie, powiem `sezamie otwórz się
|
|
|
-To miłość, wielka miłość, czy gigantyczna miłość?
-Jak... co przez to rozumiesz?
-O miłości zapomnisz po dwóch miesiącach. O wielkiej miłości po dwóch latach. A gigantyczna miłość...
-Tak?
-Gigantyczna miłość zmienia Twoje życie.
|
|
|
Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie, i udaję, że otrzymałam je dopiero przed chwilą. taki mały trik, aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery uśmiech
|
|
|
Wiesz lizaki zmienily sie na papierosy,
niewinne staly sie dziwkami
Cola zmienila sie na wodke,
zwykłe pocalunki przeistoczyly sie w dziki seks.
Pamietasz kiedy najgorsza rzecza jaka
moglas uslyszec od chlopaka to, ze jestes glupia?
Kiedy Twoimi najgorszymi wrogami
bylo rodzenstwo?
Kiedy w wysciach chodzilo tylko
o to kto pobiegnie najszybciej?
Kiedy wkladanie krotkiej spodniczki nie oznaczalo
ze jestes suką.
Jedynymi "narkotykami" bylo lekarstwo na kaszel,
a ziolo oznaczlo pietruszke, ktora Twoja mama
wrzucala do zupy?
Najwiekszy bol jaki czules to pieczenie startych
kolan i lokci.
I kiedy pozegnania oznaczaly tylko
"do zobaczenia jutro".
Pamiętasz ?
|
|
|
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.;
|
|
|
Gdy odszedłeś myślałam, że nie mam po co żyć. Mój świat zawalił się w jednej malutkiej minucie. Kochałam Cię jak idiotka i nie widziałam świata poza Tobą, a teraz? Gdy pytają mnie o Ciebie, to udaję, że nie słyszę pytania i jestem najszczęśliwszą singielką na świecie.`
|
|
|
19/04/2010 20:36
prowokuję powietrze, aby wypełniało mi płuca resztką nikotyny z Twoich ust.
|
|
|
Nie jestem w Twoim typie. Nie jestem nadmuchiwana.
|
|
|
- aż tak jej na mnie zależało ?
- aż tak.
|
|
|
beztroski uśmiech, dokładnie wytuszowane rzęsy.
dawno mnie już takiej nie widzieli.
|
|
|
miała rozszerzone źrenice, od nadmiaru kawy. nie potrafiła normalnie funkcjonować, po tylu nieprzespanych nocach. spowodowanych bezsilnością. spowodowanych, jego odejściem.
|
|
|
|