|
malinowa_truskawka.moblo.pl
Proszę szepnij mi do ucha że jestem tą na którą tyle czekałeś..
|
|
|
Proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą tyle czekałeś..
|
|
|
Kątem oka spoglądał na mnie, pilnował mnie wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
Tak ciężko jest płakać czując na sobie czyjeś spojrzenie, zwłaszcza jeśli przed tą osobą chce się ukryć łzy.
|
|
|
niby jesteś z inną, ale to na mój widok się uśmiechasz...
|
|
|
Mam do Ciebie słabość i nic na to nie poradzę. Jak mała dziewczynka, usiłująca za wszelką cenę zrozumieć i zmienić świat.
|
|
|
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie
|
|
|
Inni myślą, że jest twardą laską. Mówią o niej "wiecznie uśmiechnięta nie zważając na przeciwności losu, biegnie do przodu.. " Szkoda tylko, że nie widzą jej gdy jest sama, kiedy popija wódkę i płaczę w poduszkę..
|
|
|
bo na szybie piszę palcem Twoje imię.
|
|
|
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
|
od temtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .
|
|
|
pewnego roku, trzynastego miesiąca, 32 dnia , o godzinie 25:61, 8 dnia tygodnia spotkam mężczyznę mojego życia ..
|
|
|
- Przytul mnie - poprosiła i popatrzyła na niego błagalnym wzrokiem. A on nie zastanawiając się długo objął ją czule. I tak siedzieli, nie patrząc na upływający czas. Nie mówili nic. Słowa nie były potrzebne. W końcu jednak odezwał się:
- Nawet nie wiesz jak bardzo mi Cię brakowało. Jesteś dla mnie całym światem. Już nigdy Cię nie opuszczę.
- Dlaczego pozwoliłeś mi tyle na Ciebie czekać?
- Próbowałem się od Ciebie uwolnić, ale im więcej próbowałem, tym więcej o Tobie myślałem. Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię potrzebuję. Uwielbiam Twój uśmiech, każde Twoje spojrzenie jest dla mnie skarbem. Kocham Cię.
|
|
|
|