|
malinowa150.moblo.pl
... A sposób w jaki obdarowywał ją swoimi spojrzeniami był po prostu nie do opisania.
|
|
|
... A sposób w jaki obdarowywał ją swoimi spojrzeniami, był po prostu nie do opisania.
|
|
|
W międzyczasie straciliśmy coś co mieliśmy najcenniejszego. Przyjaźń.
|
|
|
z pozoru taka silna, w głębi serca krucha, mająca serduszko z lukru. niestety ten frajer zjadł je całe. nie zostawił nawet okruszków.
|
|
|
kobiety są piękne i wkurwiające. piękna nie jestem, więc wkurwiam podwójnie. ;DD
|
|
|
'` chciała wysłać mu pustego smsa. albo kropkę na gadu. cokolwiek, żebym choć raz przez minute była główną myślą w Jego głowie.. '
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie,
mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy, ale coś mnie w nim tak intryguje,
że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd.
Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
|
- Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.
|
|
|
- Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia- sam środek. Gratuluję.
|
|
|
chciała zniknąć na moment, zobaczyć komu będzie jej brakowało najbardziej.
|
|
|
Wolę kłócić się z Tobą niż kochać z kimś innym.
|
|
|
miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środki ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłości nie ma. ówcześnie czytając sms'a, zakończającego jej związek.
|
|
|
siedząc na huśtawce na tarasie, z papierosem w ręce popijając ulubioną kawą rozmyślam o tym co spieprzyliśmy w tej miłości. zapewne było w niej za mało uczuc, za mało wspólnych chwil, za mało spotkań razem. za mało wszystkiego, aby ona przetrwała, dlatego jej już nie ma. chociaż nadal, gdy cię widze czuje jakieś nieodgadnięte przyśpieszenia bicia serce i przyśpieszony oddech. mogliśmy zrobic o wiele więcej, aby ona przetrwała, bo w końcu tak strasznie się kochaliśmy, prawda?
|
|
|
|