|
malinkowamamba.moblo.pl
Można tęsknić za czymś czego się nie zna? Za czymś co nigdy nie było Twoje? Czy ta tesknota jest normalna?
|
|
|
- Można tęsknić za czymś czego się nie zna? Za czymś co nigdy nie było Twoje? Czy ta tesknota jest normalna?
|
|
|
- Mijając się obracam się pod dobrym kątem, żebyś widział lepszy profil mojej twarzy, uśmiecham się do przyjaciółki swoim najlepszym uśmiechem, poprawiam włosy i śmieję się perliście. A gdy na mnie patrzysz odwracam się niby zaskoczona i szepcę zawstydzona "cześć" zastanawiając się czy tym razem zwróciłam Twoją uwagę.
|
|
|
- czasami mam wrażenie, ze przy tobie sięgam nieba. a wtedy robisz szybkie 'pstryk' i mam mnóstwo sińców na sercu po upadku.
|
|
|
-
Przyznaję się, że nie potrafię bez Ciebie żyć. Nawet, gdy rano spoglądam w lustro i widzę swoją twarz i to puste odbicie w oczach, że wiem, że nie spotkamy się dzisiaj momentalnie leci mi łza. To takie dziwne, ale czy można mnie nazwać dziwakiem przez to, że po prostu kocham..?
|
|
|
- Dobra, poddaję się. Na polu walki miłość vs. ja, ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki. Na koniec odeszła uderzając nogą w moje żebro i krzyczała z daleka, że jestem kolejną idiotką, która dała się na to nabrać.
|
|
|
- Życie jest jak balonik. Najpierw to zwykły 'flak'. im bardziej się starasz i im więcej z siebie dajesz nabiera kształtów. Ale w końcu przesadzisz, zagapisz się i balonik pęka albo odlatuje w powietrze..
|
|
|
- Wiesz co? Mogę Ci coś powiedzieć? Zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne. Może akurat Tobie wydaje się to głupie, ale zwykły, poranny uśmiech niewyspanego Ciebie doprowadzał mnie do szału i od razu chciało się żyć. Teraz.. kiedy zrobiłeś to, co zrobiłeś mam ochotę wsadzić Ci ten pieprzony uśmiech w... nos. A wiesz co jest jeszcze gorsze? Że nigdy nie przestanę Cię idioto kochać.
|
|
|
- Pamiętam te dni, w których zaczęła się nasza miłość. Myślę o milionach dróg, którymi mogłabym uciec i być z tobą.
Ale rzeczywistość nie była tylko tobą i mną. Było mnóstwo wyjętych dni i samotnych nocy.
|
|
|
On wiedział, czego chcę - ja tylko czułam. On z inteligencją - ja z sercem, on przygotowany do walki - ja gotowa na wszystko nie wiedząc nic, on wykształcony - ja prosta, on ogromny - ja malutka, on mistrz - ja uczennica, on osobowość - ja jego cień, on pewny swoich racji - ja pewna tylko jego..
|
|
|
- Używaj daru życia. Uśmiechów dzieci, kolorów nieba, zapachu kawy, ciepłego wiatru i dzwonienia tramwajów. Ciesz się mroźną zimą i upalnym latem. Szczęście to czas. Nie zapomnij o tym.
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
|
- Najgorsze są chwilę, gdy leżąc na łóżku, z słuchawkami w uszach, uświadamiasz sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
|