|
malchance.moblo.pl
okolice obsceniczności w Twoich oczach
|
|
|
okolice obsceniczności w Twoich oczach ;>
|
|
|
po prostu chciałabym, żebyś mnie przytulił i powiedział, że będzie wszystko dobrze, czy to takie trudne?
|
|
|
czuję Twój krótki oddech na moich wargach ;>
|
|
|
kocham to, gdy w środku naszego pocałunku, czuję jak się uśmiechasz
|
|
|
wydaje mi się, że kłopoty są gdzieś dalej, chwile mijają mi, patrze w oczy nocy. ziom ziom weź nalej mi! zapalam, wciągam dym. ziom ziom weź nalej mi! browary, wódka, gin, wódka, gin. piję, palę i za pare dni organizm mój odpłaci mi za straty w nim"
|
|
|
lubię być sama w domu, wolność od makijażu i ubrań, włosy upięte w kucyk, wygodny dres, buch fajki i rap - kocham te dni
|
|
|
jak zawsze robię sobie ciepłe kakao i wychodzę na balkon. chłodne powietrze biorę głęboko do płuc w nadziei że zamrozi na chwilę moje serce. wypuszczam, ale tęsknota widocznie przyszyła się do niego. opieram się ścianę i zsuwam na zimny beton. biorę łyk mleka i odgarniam włosy. wiatr wieje prosto w moją twarz porywając w taniec moje słone łzy, które pojawiają się tak nagle. ocieram je szybko i wracam do pokoju. wspinam się na swoje łóżko i wchodzę pod chłodną pościel. kubek odkładam na maleńką szafeczkę i utulam się do pluszowego miśka. - będzie dobrze. - wmawiam sobie zagryzając wargę do krwi. - naiwna. - krzyczy rozum nie zważając na mój płacz.
|
|
|
tonę znów, milion słów, dotyk Twój, niczego już nie jestem pewna..
|
|
|
jestem zmęczona byciem tym kim chcesz, abym była, bez uczucia wiary.. zgubiona pod powierzchnią, nie wiem czego ode mnie oczekujesz zmuszając do chodzenia twymi ścieżkami
|
|
|
|