|
malchance.moblo.pl
nasze mózgi wypełnione są marią
|
|
|
nasze mózgi wypełnione są marią
|
|
|
nakarmiłam dziś mą duszę wszystkim czym miałam
|
|
|
to jedyna rzecz, która utrzymuje mnie na poziomie, w moim szalonym umyśle, naćpana w biegu, na trzeźwo nie ma zabawy
|
|
|
znów czułam jego ciepły oddech na szyi, swoimi delikatnymi dłońmi gładził moje włosy, pocałował mnie tak jak wtedy pierwszy raz, byłam szczęśliwa do granic możliwości, w jego ramionach czułam, że mam wszystko...
|
|
|
ja zabiorę Cię nad Wisłę, będziemy pić, palić, gadać, wspominać, myśleć
|
|
|
do szczęścia potrzeba mi tylko butelki taniego wina i takiego skurwysyna jak Ty.
|
|
|
ale znowu się zakałapućkałem, miałem do wyboru i wybrałem, że pociągnie mnie THC, na tyle, że ja pociągnę je, dobrze, czy źle, a kto to wie? płuco me domaga się, mówię- nie, mogę se całe gadanie wsadzić w de, taka jest właśnie cecha THC...
|
|
|
każdy kolejny raz to tylko kolejny raz...
|
|
|
powietrze ma chemiczny smak, leczę strach oddechem z Twoich ust, zaciągam się kolejny raz, i trzymam tak w płucach zapach Twój, i boję się każdego dnia, że pęknie nam pod nogami lód, i co po drodze czeka nas? nie chcę myśleć już.
|
|
|
smak tych pięknych chwil, gdy wszystko się zmienia, nasze sny mieszają się z rzeczywistością
|
|
|
cóż należy do mnie? wszystko jest Twoje - moje życie, mój każdy oddech
|
|
|
to moje oczy, ale marzą o Tobie, to moje serce, ale wspomina Ciebie
|
|
|
|