|
malchance.moblo.pl
rozkoszuj się ciszą
|
|
|
dni w których ta samotność mnie przeraża.
|
|
|
nie wiem co się stało z nami..wiem, że w naszym związku panował chaos, ale każde Twoje słowo było częścią mnie
|
|
|
nie mam recepty na jutro, nie umiem pomóc ludziom. cholerny samolub, nie wierze więcej w ludzkość
|
|
|
poczułam potrzebę wzięcia narkotyku wraz z tym uśmiercenia się
|
|
|
w wyobraźni mam zakodowany Twój uśmiech, ten ostatni, ton głosu, dwa cudowne słowa, ciepło ust, widok Twój...
|
|
|
tracę kontakt z otoczeniem, może już skazana jestem do końca na niepowodzenie? nie próbuję na nowo żyć, tak odchodzą dni, przemawia przeze mnie kryzys osobowości, mam już tego dość, nie wytrzymam chwili dłużej, zapadam w sen i znów się w tej samej chwili budzę
|
|
|
wołaj mnie i ocal mnie przed ciemnością, każ mej krwi płynąć, zanim stracę panowanie nad sobą, ocal mnie przed nicością, którą się stałam
|
|
|
to nie ma żadnego znaczenia, musiałam upaść, stracić wszystko
|
|
|
czy tęskniłbyś za mną, gdybym wyszła i nie wróciła? gdybyś nie mógł mnie znaleźć wśród innych ludzi, wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób? jak szybko byś zapomniał, jaki mam kolor oczu, jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce?
|
|
|
nietrzeźwość, znów i znów
|
|
|
i jedyne czego mogę skosztować to ta chwila, i jedyne czym mogę oddychać to Twoje życie, bo prędzej czy później to się skończy, tylko nie chcę tęsknić za Tobą dziś w nocy.
|
|
|
|