 |
maladuska17.moblo.pl
Spadam jak Pezet ale nie jestem jak Grubson nie chcę tego naprawić.
|
|
 |
Spadam jak Pezet, ale nie jestem jak Grubson - nie chcę tego naprawić.
|
|
 |
Radzę ci stąd spierdalać bo jak zademonstruje ci swoje wkurwienie to obiecuje że będziesz w szoku.
|
|
 |
To moja chora bajka, ten nienormalny syf, tu wilk zgwałcił Kapturka i zaraził go HIV.
|
|
 |
"ta bezsilność, kiedy łzy spływają Ci po policzku, a Ty nie masz władzy i kontroli, by je zatrzymać."
|
|
 |
"bo czasami człowiekowi brakuje osoby z którą mógłby usiąść i szczerze porozmawiać. osoby, która by Cię przytuliła gdyby wiedziała, że jest coś nie tak. tej jedynej, której patrząc głęboko w oczy, zatracasz się i zapominasz o wszystkich swoich problemach."
|
|
 |
Jestem taką zimną suką , że nawet cebula mnie nie wzrusza.
|
|
 |
wczoraj byłeś wszystkim, dziś jesteś niczym, jutro Cię nie będzie.
|
|
 |
tak tęsknie! tęsknie kurwa i kompletnie sobie z tym nie radzę. to chciałeś usłyszeć?!
|
|
 |
Poradziłam sobie z potworami pod łóżkiem, więc z Tobą też sobie poradzę.
|
|
 |
Różnica między koleżanką a przyjaciółka jest taka że koleżanka pomoże znaleźć Ci Twojego księcia a przyjaciółka porwie go dla Ciebie i podaruje w prezencie.
|
|
 |
padał deszcz, trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony ♥
|
|
 |
- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to .
|
|
|
|