|
malablondi.x3.moblo.pl
Piątek wieczór . A ja zamiast siedzieć na Twoich kolanach słuchać Twojego głosu patrzeć w Twoje przejarane oczka i czuć Twój dotyk .. Siedzę na krześle słucham Piha
|
|
|
Piątek wieczór . A ja zamiast siedzieć na Twoich kolanach , słuchać Twojego głosu , patrzeć w Twoje przejarane oczka i czuć Twój dotyk .. Siedzę na krześle , słucham Piha , patrze w monitor i czuje łzy spływające po moich policzkach.! ; c / by malablondi.x3
|
|
|
Byłeś całym moim życiem . Byłeś wszystkim co dawało mi chęć do życia , chęć do wstawania z łóżka , chęć do wychodzenia z domu . Dzisiaj kiedy już nic nie jest takie jak było kiedyś wiem że miałam prawdziwy Skarb , a ja go straciłam .. ; (( / by malablondi.x3
|
|
|
Znów nadszedł koniec wielkiej miłości , a początek siedzenia na murku w cichym , zapomnianym miejscu ze słuchawkami w uszach i łzami spływającymi po policzkach. : ( ! ♥
|
|
|
Wybrałeś dziewczynę z opinią puszczalskiej.. Twoi koledzy okazali się żałośni .. % nie są dla Ciebie Skarbie . Po nich nad sobą nie panujesz i wysyłasz jakieś słodkie gówna , robisz nadzieję żeby później stwierdzić : wiesz bo to .. bo to przez %% : (( / by malablondi.x3
|
|
|
"miała dwa czarne kruki wydziarane na łopatkach , było jasno jak za dnia nie lubiła gasić światła." ♥ / Słoń
|
|
|
Wypalam drugiego papierosa , dopijam następnego reddsa , słucham kolejnej piosenki , wymyślam jak pozbyć się myśli o Tobie i o tym co było .. Odpisuje na eski koleżanek i pojawia się kolejna wiadomość , widzę że jest od Ciebie , a więc pragnę odczytać ją jak najszybciej , otwieram ją i czytam treść : głupek :* . Ojeeej , tak jak dawniej , tak jak podczas naszego OSTATNIEGO spaceru leśną drogą.. :( / by malablondi.x3
|
|
|
Zachód słońca . Muszeki . Molo . Drogi szampan . Ty tulący mnie do siebie i dający tyle bezpieczeństwa . Aż tu nagle dzwięk budzika i mama stojąca nade mną :( / by malablondi.x3
|
|
|
Jestem przekonana , że są ludzie którzy w każdej chwili wyciągną do mnie pomocną dłoń , przytula mnie do siebie , pocieszą , pomogą .. ale nie chce zatruwać im życia i to co trzymam w sobie wypłakuje w nocy z kubkiem gorącego kaka w ręce :c / by malablondi.x3
|
|
|
Nie wybaczę Ci po raz kolejny.! Nie zaufam.!
Nie spojrzę w Twoje oczy tak jak kiedyś.!
Nie uwierzę w te pieprzon# , pełne kłamstw słowa ,
Które pozostawiły tyle chłodu i bólu ... ;[ / by malablondi.x3
|
|
|
-Chodź Prince.!-zawołała psa, trzymając smycz w prawej ręce. Posłusznie podbiegł, a ona zapinając ostatni guzik swojego dwurzędowego płaszcza, przypięła smycz do jego obroży.Wyszła z mieszkania i ruszyła w stronę parku. Włożyła słuchawki do uszu z których płynął dobry rap , patrzyła przed siebie spoglądając co jakiś czas na psa. Nagle zobaczyła swojego byłego idącego w jej stronę jak kiedyś .. zmieniła się tylko jedna rzecz. On trzymał dłoń innej dziewczyny .. już nie jej :c. Gorąca łza spłynęła po jej chłodnym policzku zostawiając po sobie ślad. Przeszła obok nich ze spuszczoną głową, po czym wróciła do domu , położyła się na łóżku i wypiła kolejną butelkę taniego wina./ by malablondi.x3
|
|
|
I wiesz co.? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia . ♥
|
|
|
|