|
magiczny_kluczyk.moblo.pl
nienawidzę tych Twoich miłosnych opisów kierowanych do innej.
|
|
|
nienawidzę tych Twoich miłosnych opisów kierowanych do innej.
|
|
|
A potem nie mówiłam już nic i pocałunkami tłumaczyliśmy sobie to wszystko, na co brakuje słów.
|
|
|
Delikatnym muskaniem opuszkami palców i gorącymi pocałunkami pokonuje ścieżki na mapie twojego ciała,aby dotrzeć bo bram twego serca...
|
|
|
chciałabym , żeby czekolada nie tuczyła . kawa nie była gorzka . a miłość istniała .
|
|
|
Ja wezmę klej i posklejam serce , Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech ...
|
|
|
Pomalowała paznokcie , spięła elegancko włosy swoją ulubioną spinką , założyła najładniejszą sukienkę , zrobiła delikatny makijaż .. Wróciła do domu , zdrapała lakier z paznokci , rozpięła włosy , pierdolnęła spinką o ścianę , zdjęła sukienkę , ubrała się w dres , a makijaż sam jej się zmył , od łez .
|
|
|
A Ty po prostu nic nie czułeś. To takie oczywiste. Jak mogłam tego nie zauważyć, gdy mnie całowałeś...
|
|
|
i co myślisz że rzucę Ci się w ramiona i wszystko będzie dobrze . ? - no tak . - to źle myślisz
|
|
|
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam
|
|
|
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna.
|
|
|
Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna, elegancko ubrana - tak, jak lubisz. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak jak już dawno nie patrzyłeś. Podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę. - Synku, przywitaj się z panem... - powiem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony. Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok, podniosę głowę i odwrócę się do męża...
|
|
|
paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem bardziej chamska ...
|
|
|
|