|
Nie różnią nas charaktery a twoja obojętność.
|
|
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
|
Chcę żebyś wiedział , że jest ktoś, komu bardzo na Tobie zależy . Ktoś , komu do szczęścia wystarczy jeden Twój uśmiech . ktoś kto tęskni gdy nie piszesz , ktoś kto żałuje że nie pogadał z tobą gdy miał okazję , ktoś kto codziennie o tobie myśli ... zgaduj kto to !
|
|
|
Już żałuję i tęsknię ! : * Ale pociesza mnie to że ty o mnie myślisz ...
|
|
|
Gdybyś teraz stanął przede mną , miałabym ogromny dylemat : dać ci w ryj , czy pocałować ?
|
|
|
To ty nas zniszczyłeś . Zemszczę się !
|
|
|
Mam jedno podstawowe pytanie czy oni zawsze myślą że to nie boli ? Że słowa nie ranią . Że dziewczyny są ze stali . Że szybko się pozbieramy i będzie zajebiście . Że dwa dni wystarczą na zapomnienie . Że mogą pieprzyć bzdury . a my jutro zapomnimy . Że jak mówimy że jest dobrze , to że tak jest . Nie kurwa życie nie jest aż tak piękne !!! ; /.
|
|
|
pamiętam jakby to było dziś. wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie, pytając czy nie mam lizaka. była dokładnie identyczna jak ja w jej wieku, jasne blond włoski upięte w słodki koczek, niebieska sukieneczka i białe skarpetki z falbanką na górze, na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki. - nie mam, przepraszam. - ocierając łzy, kucnęłam tuż przed nią. - dlaczego pani płace, coś się stało? - powiedziała cieniuteńkim głosem, owijając moją szyję swoimi rękoma. - jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz, teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy, rób babki ulubionym wiaderkiem i nie zapomnij spóźnić się na smerfy. - uśmiechnęła się do mnie tak prze słodko, że i mi samej oczy zaczęły się świecić, przypomniało mi się moje dzieciństwo, ulubione wieczorynki, malinowy budyń na kolację. - on panią na pewno kosia, tak jak kubuś kosia prosiacka. - krzyknęła znikając gdzieś między blokami.
|
|
|
nie czuje , nie oddycham , nie czekam , nie nie pragnę , nie mówię , nie chodzę ♥ ... to się zmieni jeśli wrócisz ...
|
|
|
dlaczego czekasz aż ja napisze ?!
co kurwa jest z tb ,dziewczyna pierwsza nie pisze ! ; /
|
|
|
trudno kochać ! gdy nie wiesz czy ta druga osoba Cie kocha ! ; (
|
|
|
on jest mój , przynajmniej był ... ; ((.
|
|
|
|