W sercach naszych pustka nastała
Odszedłeś od nas, z chorobą przegrałeś
Choć walczyłeś zażarcie, los ci kazał odejść
Szczęście nasze jak ptak z klatki wypuszczone uciekło
Dałeś nam radość
Byłeś naszym światełkiem w ciemnej otchłani
Światełko zgasło
A ty wraz z aniołami radujesz się końcem
Wiedz, że w sercu na pierwszym miejscu będziesz ty
Zerknij na swą matkę, ból jej nie ma granic
na nas, swych przyjaciół pochłoniętych do końca
Boże, czemu go zabrałeś
i życia posmakować nie dałeś..
|