 |
magdapolak1998.moblo.pl
Znaliśmy się na wylot dzieliliśmy niemal każdą chwilą chyba dobrze nam ze sobą było. Czy była miłość czy tylko zażyłość nie wiem ważne że to się zdarzyło. I chyba
|
|
 |
Znaliśmy się na wylot dzieliliśmy niemal każdą chwilą, chyba dobrze nam ze sobą było. Czy była miłość, czy tylko zażyłość, nie wiem ważne że to się zdarzyło. I chyba nam odbiło to się na nas odbiło, to prawie nas zabiło serce mocniej zabiło. Była adrenalina, było ostro i chyba nas poniosło, to chyba nas przerosło.
|
|
 |
Mam szacunek do przyjaźni,
mam szacunek do miłości,
cenie w człowieku uczucia,
a nie jego posiadłości.
< 3
|
|
 |
Zaistniała w jego życiu na kilka chwil i już nigdy nie powróci. A przecież chciałby spotkać ją jeszcze raz. Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie-obojętnie, jak to nazwać-trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają się jednak i tacy, którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać. Ale oni idą dalej.
|
|
 |
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać.
Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do chwil kiedy mnie przytulałeś... Kiedy trzymaliśmy się za ręce.
|
|
 |
-Dziękuje.
-Za co?
-Za pokazanie, że miłości nie ma.
Z góry bardzo dziękuje.
|
|
 |
Nie widziałam Cię już od miesiąca
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca,
trochę bardziej milcząca.
Lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
 |
Co czujesz gdy patrzysz na łzy osoby którą kochasz najbardziej na świecie i wiesz, że ona płacze z Twojego powodu?
|
|
 |
Wiesz... Za każdym razem kiedy próbuję napisać Ci, że z tym koniec, że tak będzie dla Ciebie lepiej. Że będę wiedziała, że wtedy będziesz szczęśliwy... Ciężko mi się oddycha.
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej, dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
To wcale nie tak, że tęsknię...
Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca. Powracają wspomnienia, myśli. Obrazy. Do oczu pomału napływają gorzkie łzy niespełnionych marzeń Ale to nie tęsknota.To tylko pragnienie wydarzenia się czegoś co nie istniało, nie było dane.To tylko czasem przeraźliwy krzyk lęk w oczach zimne dłonie drżące ciało.
Lecz to nie tęsknota .
To oczekiwanie na coś co nigdy nie nadejdzie.
|
|
|
|