głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
magdapolak1998 Siedziałam samotnie w domu na komputerze . Nagle na ekranie pojawiło się : Szymon . przesyła wiadomość . '' To był on . . Napisał cześć co tam ? d Zamurowało mn

magdapolak1998

magdapolak1998.moblo.pl
Siedziałam samotnie w domu na komputerze . Nagle na ekranie pojawiło się : Szymon . przesyła wiadomość . '' To był on . . Napisał cześć co tam ? d Zamurowało m
Siedziałam samotnie w domu na... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

Siedziałam samotnie w domu na komputerze . Nagle na ekranie pojawiło się : ,, Szymon . przesyła wiadomość . '' To był on . . Napisał ` cześć co tam ? ;d ` Zamurowało mnie . Chłopak z którym byłabym prawie rok , do mnie napisał . . niepewnie odpisałam ` siema . spoko , a tam ? ` i czekałam z niecierpliwieniem aż odpisze . Po 10 minutach znowu pojawiła się malutka ikona z napisem , że przesyła wiadomość . Z uśmiechem na twarzy zobaczyłam co napisał . : ` jakoś leci . pamiętasz jaki dzisiaj dzień ? ` . Trochę posmutniałam . . Dzisiaj 2 miesiące , jak z nim nie jestem . . Powoli odpisałam : ` no ba , że pamiętam . Dzisiaj mija dwa miesiące , jak się ode mnie uwolniłeś . ` Zastanowiłam się chwilę , i wysłałam . Nie czekałam długo , aż odpisał : ` nie . Dzisiaj mija dwa miesiące odkąd popełniłem największy błąd w moim życiu , zostawiłem Cię ` . Zamurowało mnie . Nie odpisałam . Nie wiedziałam co . Bałam się . . Bałam się , że znowu mu wszystko wybaczę .

Czwartek. Miała wf z jego klasą na... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

Czwartek. Miała wf z jego klasą na sali gimnastycznej. Grali w piłkę nożną. Byli w przeciwnej drużynie, ona uśmiechała się i nie zwracała na niego uwagi. Obróciła się i niespodziewanie z całej siły dostała piłką w brzuch od jego kumpla, którego nienawidziła. Nie mogła złapać oddechu, upadła, całe jej ciało drżało . Wszyscy zgromadzili się wokół niej, a on jako jedyny kazał się wszystkim odsunąć . Wziął ją w swoje ramiona wybiegł na dwór. Po jej policzkach spływały łzy, przestała drżeć, a on wpatrzony był w jej zasmucone oczy. Przypomniał sobie ile razy przez niego cierpiała, właśnie wtedy zrozumiał , ze powinien temu zapobiegać. Na dwór wyszli jego kumple, on na ich oczach musnął jej wargi swoimi ustami i przytulił mocno do siebie. Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech i szepnęła : " zostań moim osobistym lekarzem.

późnym wieczorem zeszłam do... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

późnym wieczorem zeszłam do sklepu. dochodząc słyszałam głośne rozmowy. bałam się wychodzić wieczorami. pierwsza myśl jaka mi przemknęła to:- menele stojący pod sklepem. jak zwykle się doczepią. - wyszłam zza rogu i patrzyłam z niedowierzaniem. siedział na schodach z browcem między nogami. momentalnie zrobiło mi się gorąco, chociaż na dworze było kilka stopni na minusie. modliłam się, żeby żaden z jego kumpli nie odezwał się ani słowem. na marne.- o, księżniczka idzie.- wzięłam głęboki oddech naciskając klamkę od drzwi sklepu. w pośpiechu kupiłam to co potrzebowałam i z drżącymi nogami wyszłam. już nie siedział, tylko stał patrząc na mnie i opierając się o poręcz. - nawet na zwykłe 'siema' jej nie stać. zajebiście kurwa. - kopnął puszkę z piwem a mnie serce o mały włos nie wyskoczyło z klatki piersiowej. dzisiaj boję się przejść obok ciebie na ulicy. i kto by pomyślał, że kiedyś twoje ramiona wydawały mi się najbezpieczniejszym miejscem na ziemi.

siedziałam na lekcji wosu.nagle... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

siedziałam na lekcji wosu.nagle otworzyły się drzwi-weszła dyrektorka.oznajmiła Nam,że mamy nowego kolegę,przeniesionego do Nas z klasy 'A',za zachowanie.olałam to wkładając nos w zeszyt.nagle kazała mu wejść,mówiąc:'Michał,zapraszam'.kątem oka widziałam całą tę odgrywającą się szopkę, ale jakoś bazgroły w zeszycie wydawały mi się ciekawsze.nagle zobaczyłam Jego wyłaniającą się posturę: baggy,najki,szeroka bluza,fulcap-wszystko idealnie pasujące do siebie. podniosłam głowę, a moim oczom ukazał się łysy,uśmiechnięty arogancko Anioł,mający w oczach wypisane:'jestem zimny,mnie się nie rani'.nigdy wcześniej Go nie widziałam.patrzyłam na Niego,próbując nie otworzyć gęby z wrażenia.spojrzał na mnie wzrokiem,który dosłwnie przeszedł przeze mnie na wylot.pierwszą myślą jaka dostała się do mojej głowy było:'muszę Go poznać.kurwa,zakochałam się'.i to nie była chęć Jego dotyku,czy czegokolwiek innego-to była chęć możliwości rozgryznienia tego cholernie trudnego i zagadkowego kolesia.

przyszedł i tak po prostu oznajmił... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

przyszedł i tak po prostu oznajmił mi , że chce spróbować jeszcze raz, że ciągle coś do mnie czuje i nie potrafi wygrać z tym uczuciem . powiedział , że nigdy żadnej dziewczyny nie kochał tak długo , że to uczucie jest takie silne , że nie radzi sobie z codziennością . z uśmiechem stwierdził , że ciągle o mnie myśli i pragnie bym była przy nim , spojrzałam przypadkowo na jego ręce w oczy rzuciła mi się obrączka którą jeszcze kilka miesięcy temu podarowaliśmy sobie na znak miłości, uśmiechnęłam się i pokazałam mu swoją dłoń. zdziwił się, że ją noszę. zbliżył się do mnie i wyznał, że kocha. nie mogąc opanować radości złączyłam nasze usta które od dawna mimo rozstania pragnęły siebie nawzajem.

wymawiasz moje imię z pięknym... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

wymawiasz moje imię z pięknym akcentem, tak jakby było to najpiękniejsze słowo na świecie.

przy nim  dostrzegam same atuty... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

przy nim, dostrzegam same atuty, mojego wzrostu. najistotniejszy jest ten, że mogę schować się w jego ramionach i czuć się tak bezpiecznie.

siedzę i wciskam w siebie kolejną... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

siedzę i wciskam w siebie kolejną bombę kaloryczną, jaką jest pizza, po czym popijam ją schłodzonym Desperadosem. patrzę w to gwieździste niebo i zastanawiam się , czy w tym pieprzonym życiu jest choć odrobinka miłości, kawałek szczęścia, albo troszkę uczuć. ale po chwili dochodzę do wniosku, że to niemożliwe, bo ludzie są cyniczni i wypełnieni po czubek skurwysyństwem.

  no to mamy godzinę wychowawczą... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

- no to mamy godzinę wychowawczą, porozmawiajmy o uczuciach. każdy powie swoje najbardziej romantyczne przeżycie. proszę. może pierwsza M .. - dobrze. a wiec.. Moim najbardziej romantycznym przeżyciem było gdy rysowałam pod jego oknem w dniu jego urodzin na chodniku serce z napisem , że go kocham. zszedł do mnie. pocałował w czoło i powiedział,że dłużej nie może mnie oszukiwać i ma inną dziewczynę. rzucił mnie w swoje urodziny. kiedy wszedł do domu lunął deszcz. zmył serce i duży napis " Kocham Cię Słońce. Najlepszego w dniu urodzin. Twoje Kochanie. " Odeszłam zmoknięta.. Czy jest dość romantycznie? Tak? Więc dziękuje. 'i usiadłam' czułam jego wzrok na moich plecach. popatrzyłam się na niego. oczy mi się zaszkliły. wstał spakował się podszedł do mnie i powiedział ' przepraszam ' i wyszedł.

chciałabym byś mnie po prostu... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

chciałabym byś mnie po prostu kochał, by było jak dawniej.chyba nie jestem wariatką?nie chcę za dużo ?

Spraw  byś był moją motywacją... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

Spraw, byś był moją motywacją, kiedy nie mogę wstać z łóżka i nie chce mi się ruszać do szkoły, a już mnie masz !

Najbardziej lubiła siadać na... teksty

magdapolak1998 dodano: 18 grudnia 2011

Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był w tym momencie obok niej...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć