|
madziusiaxlw.moblo.pl
Udostępnij Znasz to uczucie gdy otwierasz szafę pełną ubrań i od razu wiesz co założyć.? Ja też nie..
|
|
|
Udostępnij
Znasz to uczucie, gdy otwierasz szafę pełną ubrań i od razu wiesz, co założyć.? Ja też nie..
|
|
|
Nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się. Wszystkiego dowiesz się od tych, którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
|
|
|
chodź przyjebie ci całusem . ♥
|
|
|
uuuuu najcudowniejszy bal na świecie, mmmmm ♥♥♥♥♥♥!!
|
|
|
12 dnii bez weekendów, i waaakacje ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
|
|
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Łkała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło. / jakiś blog.
|
|
|
Jak jesteś sama, to jesteś sama, a jak tylko zjawi się w twoim życiu jeden mężczyzna, to natychmiast pojawia się następny.. / nie pamiętam kogo ; )
|
|
|
Wspomnienia bolą , miłość rani , przyjaźń zawodzi , nadzieja odchodzi , świat odrzuca , niewiedza dobija , smutek wraca , szczęście strajkuje , cierpienie zostaje. / nie wiem kogo .
|
|
|
Wdzięczność otwiera pełnię życia. Sprawia, że to, co mamy, wystarcza. Zamienia opór w akceptację, chaos w porządek, konfuzję w klarowność. Może zamienić posiłek w ucztę, mieszkanie w dom, obcego w przyjaciela. Wdzięczność nadaje sens przeszłości, przynosi pokój dzisiaj i tworzy wizję jutra.
|
|
|
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni. ♥
|
|
|
DZIWNIE TAK, KIEDY NA KIMŚ CI NIE ZALEŻY, NIE CZKEASZ NA ŻADNĄ WIADOMOŚĆ, NIE CZUJESZ STRACHU, ŻE KTOŚ ZGINIE. DZIWNIE. BEZPIECZNIE. PUSTO..
|
|
|
|