|
madzik0904.moblo.pl
chcę zapamiętać naszą znajomość taką jaką była wcześniej kiedy była najmocniejsza najprawdziwsza.. nie chcę za kilkanaście lat wspominać tej przyjaźni przez pryzmat
|
|
|
chcę zapamiętać naszą znajomość taką jaką była, wcześniej, kiedy była najmocniejsza, najprawdziwsza.. nie chcę za kilkanaście lat wspominać tej przyjaźni przez pryzmat wzajemnego olewania się.. nie sądzę, żeby udało nam się kiedykolwiek odtworzyć to jak było, dlatego chyba lepiej to zamknąć, nie uważasz.? Jak film który się kończy a Ty się uśmiechasz, bo był naprawdę dobry.. Oglądanie dalszego ciągu mogłoby przynieść sytuacje którym bohaterowie nie podołają, pary się rozstaną, a ogólny wyraz filmu upadnie.. a przecież miał spory -bardzo dobry - kawałek akcji i ten kawałek warto zapamiętać. Uważam,że właśnie tak jest z nami, kończenie znajomości tak w praktyce jest trudne, prawda.? Tak przestać o kimś myśleć, kogoś wspominać,szczególnie, że tak wiele nas łączyło
|
|
|
tak szybka utrata szczęścia powoduje nagły zgon osobowości.
|
|
|
...Ktoś pukał, więc stanęła w drzwiach w wypłowiałych dresach, przepoconym podkoszulku, trzymając w ręku wielkiego misia z mokrym od śliny uchem, rozczochranych włosach, worami pod oczami, spowodowanymi łzami, które rozmazały tusz i kredkę... - Dalej mnie chcesz ? - zapytała - Zawsze ! - odpowiedział .
|
|
|
Najpierw mówili: nigdy cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi
|
|
|
' Ludzie zakochani w sobie komplikują sobie związek zazdrością i innymi bzdurami.. Jakby nie wystarczyło im to, że się kochają... '
|
|
|
- Wypuściłam szczęście .. - Jak to wypuściłaś szczęście ? - nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie .. - ..; > ? A jak wyglądało .. ? - Miało metr osiemdziesiąt i brązowe oczy.
|
|
|
"Śpiąca Królewna ona już nie śpi.. obudziła się sama. królewicz zabłądził, nie dotarł, a może rozmyślił się po drodze?.. zamieściła ogłoszenie w porannej gazecie i czeka.."
|
|
|
Wariatek się nie kocha. Wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą. Wkurzają. Rozbawiają. Są świetnymi kumpelami. Potrafią słuchać. Można im się zwierzać. Ale nigdy nie będą Najważniejsze. Bo przecież to tylko wariatki. I w końcu przestają być potrzebne. Są za głośne. I niewielu wie, że one też mają uczucia. I potrafią płakać. Wariatek się nie kocha. Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać. Może dlatego są niekochane? Wariatek się nie da pokochać. Tak prawdziwie. Do bólu. Wariatki zawsze będą tylko wariatkami.
|
|
|
..kobiety najbardziej przywiązują się do mężczyzn, którzy potrafią ich sluchać, okazywać im czułość i doprowadzać je do śmiechu...”
|
|
|
uż wyrosłam z marzeń o tańcu w deszczu, z różową wstążką we włosach.
|
|
|
"jedna rurka z kremem, druga rurka z kremem, trzecia rurka z kremem, czwarta rurka z kremem, ...RUROCIĄG Z KREMEM!"
|
|
|
- chyba sie zakochalam w nim wiesz . ? - ale ma dlugie wlosy , chodzi w rurkach , jest romantykiem i interesuje sie muzyką . ? - nie . własnie nie . włosy stawia na żel , jest lanserem i gra w piłke . . . - to dziwne . - to piękne właśnie .
|
|
|
|