|
madziiorr.moblo.pl
skąd wiem że go kocham? być może stąd że częściej proszę Boga o jego szczęście niż o swoje własne
|
|
|
|
"skąd wiem, że go kocham? być może stąd, że częściej proszę Boga o jego szczęście niż o swoje własne"
|
|
|
to nie byle jaka przyjaźń, fakt , to po prostu widać.. można to odczytać, gorzej w słowach to opisać, więc po co się wysilać lepiej jakoś przejść to, jedno się dziś liczy i Ty przecież wiesz co.
|
|
|
Wystarczy mi jeden pocałunek i już zapominam za co tym razem miałam cię opieprzyć.
|
|
|
"Lubię jak jesteś blisko ust bo,
Pierdole, rzucam wszystko, chuj w to.
Nie mogę kurwa wybrnąć, zrób coś.
Chyba trzęsą mi się ręce i chyba chciałbym usnąć,
Zobacz jak nas odbija lustro,
Zdrówko, wypijmy za nas, za przyszłość, zrób to.
Wypijmy za nas, nim dla nas będzie za późno.
Zdrowie kochana i spierdalaj kurwo."
|
|
|
"I po co to wszystko, może lepiej jak odejdziesz?
Ale nie, w sumie zostań i się nie kręć.
Sprawiasz, że zapominam o niej, nie bądź zazdrosna,
Wiesz, że z Tobą jest inaczej, chociaż nigdy nie pokochasz mnie."
|
|
|
"Wiem, że znów wieczorem chciałbyś mnie na własność mieć,
Znów nie będziesz sobą, będę z Tobą aż po sen.
Znam Cie lepiej niż ktokolwiek i nie zmienisz się, bo
Zanim zaśniesz, kilka godzin znowu spędzisz ze mną.
Sam na sam, tylko my i nieprawda, że to chore,
I nie słuchaj ich, zamknij drzwi, bądźmy znów we dwoje.
Tylko my, tylko my, nikt nam nie przeszkodzi dzisiaj,
Chyba, że znów będziesz krzyczał."
|
|
|
"Suka zmieniła serce w kamień"
|
|
|
"Nikt jej nie znał, nikt jej nie miał.
Zwykła, piękna.
Dziś to dziwka, która nam się wgryza w serca.
Niby pękam, niby jest mi obojętne.
Niby kocham ją do dziś,
Chociaż zdradza mnie codziennie."
|
|
|
"Miała styl, którego próżno szukać wśród tych dup które,
Przez fiuta nigdy nie mają pustych ust.
I tak wśród nich spójrz stała ona.
Gdy spojrzałem nie wierzyłem w to, że będzie cała moja.
Zaraz po nas świat, kilka metrów wstecz za nami."
|
|
|
"Poznałem ją gdzieś, pierwsza miłość.
Inni biegali na techno, ja z nią gdzieś na piwo.
Tak wiesz nam w sumie było dobrze razem.
Ja miałem swoje jazdy, ona mnie rozumie, pragnie.
Dla mnie była jedną z najpiękniejszych w lidze.
I nie chodziło tu o piersi i seks, czy tyłek."
|
|
|
"położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej,
kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę,
gdy cały świat im kradł marzenia, świat zabił uczucia,
on już nie był tym kim wcześniej usłyszał, zamilkł, usiadł,
zranić musiał jakoś prawdy szukać, światło zanim miasto poszło spać,
on płacił łzami na głos i oczy, oddech dawał mu natchnienie,
zamiast snu miał drżenie rąk, wrażenie upadł we mgle, ta
serce nie sługa przecież i nie chce słuchać przekleństw i
nie chce widzieć łez i nie bądź smutna więcej
ich setki słów na wietrze ich gesty, ból to piękne,
ból przeciwko światu i całej reszcie "
|
|
|
"ona nie da rady wciąż tak walczyć z wiatrakami i coś pękło
między nami coś jak mięśni zanik, nie pozwala dojść do siebie,
kwiaty zeschły a my wśród łez sami"
|
|
|
|