|
madziik.moblo.pl
''Chcę żyć powiedziała ''a przy Tobie umieram .
|
|
|
''Chcę żyć", powiedziała, ''a przy Tobie umieram".
|
|
|
I do jutra bylbym martwy i kurwa przyzekam, chyba to zrobie bo jutro nic mnie nie czeka ..
|
|
|
teraz nie mogę oddychać, nie mogę spać. ale jakoś się trzymam.
|
|
|
Nie chcę rozmawiać. Krzyczeć. Chcę się rozpłakać i przytulić.
|
|
|
- nic nie dzieje się bez przyczyny. - tak?! więc kurwa wytłumacz mi dlaczego Bóg postawił go na mojej drodze, pozwolił ułamać kawałek nieba, a potem drastycznie wyrwał mi go z rąk bez większych wyjaśnień. wytłumacz jaki był w tym sens. wcale nie chciałam go poznać, nie chciałam kolejny raz się rozczarować, przecież tak dobrze znam smak odrzucenia. po cholere znowu przyszło mi to przeżywac?! no po co?!
|
|
|
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic.
|
|
|
Zauroczenie. poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja. i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz. wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
|
i wkręcać sobie, że tak jest fajniej
|
|
|
Spojrzała na Niego. Oczy zaszły jej łzami i krzyczała 'Dlaczego !? Dlaczego to właśnie ja !?' Albowiem była kolejną ofiarą Jego głupich zachcianek. Kochała go. Nie mogła przestać o Nim myśleć. Żyła tylko dla Niego. Nic innego się nie liczyło. A On ją tak zranił. Od tak. Cierpiała, ale nie chciała tego ukazywać. Żeby się nikt nie martwił. I może ukrywa to do dziś bo wciąż cholernie kocha...
|
|
|
Boże uchroń mnie, zanim znowu mu wybacze i pomyśle, że jest inny niż mówi każdy.
|
|
|
zauważyłeś człowieku brak pierścionka na moim palcu ? tego- który zawsze noszę. tego - którego lubię.tak, zawsze Go zdejmuje jak mi źle i ciężko. nie ważne, że dostałam go od mamy. tak mam . może to przez skojarzenia . i teraz już wiesz dlaczego tak długo go na nim nie ma?
|
|
|
I przestań mi tutaj pie.rdolić o miłości. Zrozum wreszcie...Jej nie ma, w sumie to nigdy jej nie było.
|
|
|
|