|
madzii__.moblo.pl
On nigdy jej nie kochał. Pozwolił tylko kochać siebie. Frajerstwo godne podziwu brawo.
|
|
|
On nigdy jej nie kochał. Pozwolił tylko kochać siebie. Frajerstwo godne podziwu, brawo.
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
|
A teraz nawet jestem szczęśliwa. No i co, że wspomnienia bolą - chyba tak będzie zawsze. Mimo to i tak jestem szczęśliwa.
|
|
|
I wtedy chciałabym Ci powiedzieć 'to się pierdol', ale nie umiem, mówię grzeczne 'aha' i Ty pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy co naprawdę chcę powiedzieć. Nie możesz tego wiedzieć, bo Ty nigdy nie rozumiałeś ile dla mnie znaczysz.
|
|
|
Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze "nie może". Przejrzyj na oczy, mała
|
|
|
Nie szukałam księcia z bajki ani faceta, który obudzi mnie czułym pocałunkiem z głębokiego snu. Szukałam po prostu chłopaka, który będzie uwielbiał mnie taką, jaką jestem
|
|
|
chciałabym , aby wymyślono sposób na butelkowanie wspomnień - tak jak perfum . żeby nigdy się nie ulotniły , ani nie straciły świeżości . żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz
|
|
|
`Pogubiłam się w tym wszystkim przez Ciebie. Nie wiem jak to zrobiłeś, ale każda część mnie jest wypełniona Tobą i prosi o więcej
|
|
|
`Powiedział, że kiedyś będę jego. Niestety mnie znudziło już to czekanie. Zresztą to nie mnie wybierze tylko kolejną dziwkę. A ja nie chcę być sama. Nie pragnę go na tyle, na ilę chce po prostu mieć kogoś z kim mogłabym pisać wieczorami, rozmawiać, przytulać i całować. Nie chcę go. Chcę prawdziwej miłości.
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz. | niunciaa93.
|
|
|
Muszę mieć tą pewność, że nie jesteś tym typem.
Bo znam już takich setki, a widziałam tysiące.
Nie rozgrzewają serca, ale chcę rozgrzać pościel
|
|
|
Dałaś mu szanse. Zmarnował i następne kolejne. I wiesz komu prędzej to serce pęknie
Wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni Kto będzie znów łykał nasenne tabletki
|
|
|
|