|
madzia-dzidzia.moblo.pl
siedziałam w parku z kilkoma kumplami byliśmy już nieco nawaleni odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarst
|
|
|
siedziałam w parku z kilkoma kumplami, byliśmy już nieco nawaleni, odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki. - kochanie, kochanie proszę Cię! co Ty robisz? - spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem. - już Ci nie wystarczam. - syknęłam przez zęby. - nie rozumiem o czym mówisz. - odparł, jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie. - widziałam Cię z Nią. wiedziałeś, jak nienawidzę tej suki, no! krzyknęłam, i dałam Ci w twarz. - ale to Ciebie kocham. - szepnąłeś, jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli. - stary, uważasz, że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje, biust, tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć, ale tylko Ty miałeś ten przywilej. - powiedział. zatkało mnie. na prawdę, nie wiedziałam co powiedzieć. - no i? - zapytałeś w końcu. - no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej, i tą lalę. mianowicie - szczęście, frajerze
|
|
|
A co byś zrobił, gdybyś mógł cofnąć czas? Zrobiłbyś to dobrze, czy
spieprzył jeszcze raz?
|
|
|
Łzy to nie wstyd, to znaczy ,że na czymś Ci zależy.
|
|
|
chociaż lubię komplementy jak każda kobieta, na dłuższą metę wolę szczerość
|
|
|
- Ale ty masz małe cyce! - Bo wszystko poszło w mózg
|
|
|
Życie to ciągłe czekanie. Na dorosłość, na miłość, na autobus, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela, aż w końcu na śmierć
|
|
|
boję się wiecznej samotności. nie dlatego, że ktoś nie będzie mnie
chciał, tego się nie obawiam. obawiam się tego, że nie będę w stanie
pokochać kogoś na tyle mocno, by związać się z nim tak na zawsze, do
końca swoich dni.
|
|
|
w życiu przychodzi taki moment, kiedy zdajesz sobie sprawę na kim naprawdę Ci zależy, na kim nigdy nie zależało, na kim nie będzie zależeć ,kto zawsze będzie dla Ciebie ważny, za kim zawsze będziesz tęsknić i ktoś o kim nigdy nie zapomnisz
|
|
|
nie potrzebuję w moim życiu, kogoś kto wcale nie chce w nim być
|
|
|
- Widziałam cię wczoraj. - Gdzie? - W rowerowym, na półce z pedałami.
xD
|
|
|
Ostatnio wszystko wygląda jak piątek trzynastego...
|
|
|
Nie ważne kto zawinił, ważne kto chce to naprawić
|
|
|
|