|
luuukrecja.moblo.pl
to on jest moim maleństwem mimo tego że to ja dosięgam mu do ramion ♥
|
|
|
to on jest moim maleństwem, mimo tego, że to ja dosięgam mu do ramion, ♥
|
|
|
Skąd mogłam wiedzieć, że się nie liczy, to jak patrzymy na siebie w ciszy?
|
|
|
Noc i dzień zlewa się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie. ♥
|
|
|
Obiecuję Ci , że kiedy za parę lat się spotkamy , miniemy się bez słowa , a ty pomyślisz : '' Kurwa , ale byłem głupi . '
|
|
|
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wym...inęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.
|
|
|
Jej życie jest pełne facetów, je Grześka, pije Kubusia, a na dodatek śpi z Jaśkiem. xdd
|
|
|
a dzisiaj obiecuję wszystkim , że oficjalnie zostajesz usunięty z mojego życia !
|
|
|
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kol...esi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.
|
|
|
`Nie widzieli się 4 lata, nadeszła okazja do spotkania, gdy się zobaczyli, ten wyznał Jej wielką miłość , Ona uległa.. Po paru dniach z nią zerwał .Załamała się jak nigdy, pocieła się, płakała, tęskniła.. Nic to nie zmieniło . Pragnęła jedynie jego dotyku, ciepłego uśmiechu.On znalazł sobie inną panienkę
|
|
|
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł.
|
|
|
|