|
a gdy nagle odchodzi ktoś kto był dla Ciebie powietrzem, jak żyć?
|
|
|
Bogiem nie jestem, więc dlaczego wzywasz mnie tylko wtedy, gdy jestem Ci potrzebna?
|
|
|
Ale wystarczyło jedno jego: "Potrzebuję Cię", by wyszeptała: "Będę za chwilę"...
|
|
|
z Tobą nie mogę, bez Ciebie nie chcę... :((
|
|
|
I nagle wszystko wokół warte jest chuj! ;(;(
|
|
|
serce, gdyby zaczęło myśleć - przestałoby bić.
|
|
|
Kiedy płaczę jest mi lżej ;(
|
|
|
Przypomnij mi jaki byłeś wtedy, kiedy Ci choć trochę zależało?
|
|
|
...tyle, że mi skarbie przestało zależeć.
|
|
|
Uwielbiam zasypiać otulona Twym dotykiem, budzić się co rano, mówiąc: jesteś narkotykiem ;*
|
|
|
Przemijają dni, życie biegnie swoim torem, potrafiłeś szarość życia zabarwić kolorem ;*
|
|
|
|