 |
luckycharm.moblo.pl
'i tylko jeden es. ten pieprzony es 'nie gniewaj się skarbie'. tak jakbys nie potrafił przeprosić mnie i powiedzieć prosto w oczy że kumple są ważniejsi.'
|
|
 |
'i tylko jeden es. ten pieprzony es - 'nie gniewaj się skarbie'. tak jakbys nie potrafił przeprosić mnie i powiedzieć prosto w oczy, że kumple są ważniejsi.'
|
|
 |
'a moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie . A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole , gdziekolwiek nie potrafimy powiedzieć zwykłego ' cześć ' .'
|
|
 |
'Usnęłam z telefonem w ręku.
Na wyświetlaczu była książka telefoniczna,
a zaznaczone było Twoje imię.'
|
|
 |
'postanowiłam zawalczyć o Ciebie, ale potem pomyślałam, że gdyby Ci zależało sam byś to zrobił'
|
|
 |
'cholera wie co się jeszcze jutro rozpieprzy..'
|
|
 |
'Dzień dobry. Poproszę szczęście na patyku.
-Ile płacę?
- 20 przepłakanych nocy, trochę straconych nadziei, tuzin momentów załamania, kilka lat gonitwy za radością, parę miesięcy tęsknoty, 2 lata oczekiwań, trochę bólu i dużo łez.
-Aż tyle za odrobinę szczęścia?'
|
|
 |
'z każdą próbą naprawienia tego całego syfu, wszystko się rozpiernicza jeszcze bardziej. Zakażone wirusem nieszczęścia komórki znajdujące się w moim sercu cały czas się rozmnażają. Gromadzi się ich tam tyle, że spokojnie mogłabym się z kimś podzielić. Chce ktoś może?'
|
|
 |
'byłam bezsilna, bezbronna. nie miałam gdzie się schować. nie miał mi kto pomóc. nie istniały żadne środki ostrożności, które mogłabym przedsięwziąć.'
|
|
 |
'szukam innego świata. bez nudy, rutyny, bezsensownych dyskusji, głupich wymówek, zadufanych i egoistycznych ludzi. czegoś, co nie jest plastikowe i przereklamowane.'
|
|
 |
' chwytam się strzępków nadziei.'
|
|
 |
'Istnieje tylko jedna rzecz, do której ludzie nigdy się nie przyzwyczają - to samotność. Mało tego, z każdym dniem będzie ona coraz głośniej krzyczała w twojej duszy i domagała się egzekucji w czyichś czułych objęciach. Uśmiech na twojej twarzy wcale nie przedstawia radości, tylko sentymentalny powrót do dni, w którym faktycznie był jeszcze jakiś sens wykonywania tego gestu.'
|
|
 |
'i obiecuje wam, że pewnego pięknego dnia, wyjdę z siebie, stanę obok i krzyknę 'pierdolcie się wszyscy!'
|
|
|
|