 |
luckycharm.moblo.pl
'mógłbyś mnie pokochać. urok trybu przypuszczającego.'
|
|
 |
'mógłbyś mnie pokochać.
urok trybu przypuszczającego.'
|
|
 |
'mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na nk '' stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '',
ale rozsądek nie pozwala'
|
|
 |
'nigdy nie chciałam niczego ci niszczyć, chciałam ci tylko powiedzieć, że tęsknię. że kurwa tęsknię.'
|
|
 |
'wyrzucam z pamięci wszystkie negatywne wspomnienia. patrz jak się zmieniam.'
|
|
 |
'- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.- dokładnie.'
|
|
 |
'Widzę go często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna uwygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.- Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział.'
|
|
 |
'- kocham Cię.- żartujesz sobie.?- kurdę. myślałem, że dasz się znowu nabrać.'
|
|
 |
'Kiedy będziesz leżał wśród rosy w trawie, pomyślisz o mnie. Ja z tobą kiedyś też tam siedziałam. Opowiadałam głupoty, a ty się ze mnie nabijałeś. Mówiłeś, że jestem głupia, ale tak naprawdę w to nie wierzyłeś. Byłeś szczęśliwy. Że jestem głupia, pomyślałeś dopiero, kiedy wyznałam Ci miłość. Stwierdziłeś, że na mnie nie zasługujesz. Ale skoro spełnienie moich najskrytszych marzeń, słodki Ty, nie zasługujesz, to kto? Moje życie było wypełnione Tobą. Myślałam o Tobie tysiąc razy na dzień, za każdym mając na twarzy uśmiech nr 6 - zarezerwowany dla Ciebie, Twój ulubiony. Żyłam od spotkania do spotkania, od rozmowy do rozmowy. Przy Tobie powietrze miało słodki zapach, a świat był różowy. Kiedy stwierdziłeś, że Ty nic... Mój świat zaczął się rozpadać. Rozmazany tusz na rzęsach - z każdym wspomnieniem. Aż w końcu wgl przestałam się malować. Byłeś na tyle bezczelny, że śniłeś mi się po nocach! Przez trzy miesiące próbowałam wyrzucić Cię z głowy. A kiedy myślałam, że się nie uda, pojawił się on
|
|
 |
'Ona wiedziała. Wiedziała, że to się skończy. Nie wiedziała kiedy, ale była tego pewna. Wiedziała, że za chwilę znowu ją zostawi, odejdzie i nie będzie go w jej życiu bardzo długo. O ile kiedykolwiek się pojawi.'
|
|
 |
'Zapadła ciemna noc . Zamyślona , patrzyła w okno . Jej twarz rozjaśniał nieśmiały uśmiech . - Już wiem co zrobię - Wyszeptała niepewnie . Tego dnia była całkiem sama , jak w amoku poruszała się po pokoju , na jej twarzy wyraźnie rysowało się przerażenie . Otworzyła szafę i wyciągnęła swój ulubiony , kolorowy szalik który dostała od niego na walentynki . Jej drżące palce zawiązały supeł z ruchomą pętlą . Obojętnie rozejrzała się po domu . Łzy płynęły strumieniami , wspominała właśnie czas z nim spędzony . Trudno sobie wyobrazić co właśnie czuje , w końcu przestaje . Umiera w skutek uduszenia ...'
|
|
 |
'więc położyłam je na ławce, by przez przypadek ktoś nie zdeptał tego niechcianego serca..'
|
|
 |
'wszystko tak samo, a jakby inaczej'
|
|
|
|