|
Kochający dom, matczyne objęcie, szansa na nieśmiertelność. Gdzie bycie chcianym staje się dreszczem emocji, którego nigdy nie zaznałam. Słodkie dźwięki pianina spisujące moje życie...
|
|
|
Gdyby tylko moje serce miało dom. Wyśpiewaj to, czego nie możesz powiedzieć. Zapomnij o tym, czego nie możesz zagrać. Śpiesząc się, by zatonąć w przepięknych oczach. Zagłęb się w mą poezję, tą umierającą muzykę. Mój Miłosny list do nikogo..
|
|
|
Ze starych zdjęć spoglądają nieznajome twarze. Wczoraj jeszcze młoda jednak płynie czas tak jak w rzece woda. Dziś widczorem zasnę wyjątkowo bardzo, bardzo wcześnie, Może umrę we śnie... Może umrę we śnie..
|
|
|
Rozpal ogień, złam kark.. I cierp przez to oszustwo..
|
|
|
Lubię, gdy ciemno jest. Nikt nie widzi mnie, nikt nie widzi nic..
|
|
|
\"Całuję ciebie w twoje okulary
Tam całują ci którym ciężko się odnaleźć/"
|
|
|
Wiesz, chyba ja nie chcę umrzeć, wiesz, chyba ja boję się...
|
|
|
Tylko śpij i aż śpij
a mnie prowadź tam, tam gdzie jesteś
chcę być tam, gdzie ty
w niebie - czemu nie
w piekle - aż na dnie
będę wszędzie, wszędzie będę
nawet, gdy mnie już nie będzie
|
|
|
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym...
Gdy emocje już opadną
Jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną
Wykrzyczanych cofnąć słów.."
|
|
|
"Lepiej będzie Ci, może,
aniołem zostać
Śmiechem swoim
wypełniać kundlom sny
Turkusowe łzy
na szybach okien malować
I do mnie na herbatę
czasem do domu przyjść."
|
|
|
A miało być tak pięknie...miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęsciem miało być sto lat sto lat...(
|
|
|
Na linie nad przepaścią tańcz
Aż w jedną krótką chwilę
Pojmiesz po co żyjesz"
|
|
|
|