|
lovethemusic.moblo.pl
Jak bardzo Ci na nim zależy? Za bardzo. Odszepnęłam.
|
|
|
- Jak bardzo Ci na nim zależy?
- Za bardzo. - Odszepnęłam.
|
|
|
..i wiesz, kocham Cię za to
że kiedy się złoszczę
na Ciebie i siadam dalej,
to Ty bez zastanowienia
siadasz koło mnie,
przytulasz i mówisz,
że kochasz...
|
|
|
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie,
a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham.!
|
|
|
Aby znaleźć miłość nie pukaj do każdych drzwi. Gdu przyjdzie Twoja
godzina sama wejdzie do twojego domu, życia i serca.
|
|
|
I to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego. To uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś "równie dobrego"
albo czegoś "lepszego". Po prostu nie można poświęcić siebie nie wiedząc nawet, czy to wystarczy..?
|
|
|
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.
|
|
|
Moje myśli wyszły na spacer znowu 'przypadkiem' spotkały Ciebie.
|
|
|
Ludzie nie udają. Ludzie starają się sobie radzić...
Wolność? I owszem. Ale tylko w naszych głowach.
Przestańcie mówić, że chcecie się wyrwać, zmienić otoczenie,
wyjechać gdzieś, gdzie wszystko jest inne, bo tam nic nie ma.
Są ulice, ludzie, domy, wszystko oprócz wolności. Mówi się,
że wolność, to po prostu inne spojrzenie na śmierć...
Tak wiec zostańcie tam gdzie jesteście, i nie wmawiajcie
sobie samotności, kiedy samotni absolutnie nie jesteście.
I zapamiętajcie, w kwestii samotności, jest jedna najwyższa prawda.
Ona nigdy nie daje szczęścia.Daje tylko spokój, który jest całkiem
niezłym kompromisem gdy szczęście jest chwilowo poza zasięgiem..?
|
|
|
-Powiec jej
-Ale co.?
-Prawdę.
-Ale jaką.?
-Kim naprawdę dla ciebie jest, ile naprawdę dla ciebie znaczy.?
-Ale po co.? Czy to ma dla niej jakies znaczenie.?
-Tak ma ogromne.! Życie ucieka jej między palcami myśląc że nie może Cię mieć.
-....
-A więc powiesz.?
-Nie nie moge.!
-Ale nierozumiem dlaczego..?
-Bo teraz jestem a potem odejdę i zostawie ją samą z tymi myslami.., z naszymi wspólnymi marzeniami...
|
|
|
stałam z grupką kumpli przed moim domem, po wspólnie spędzonym wieczorze.
Ty też tam byłeś. zmęczona, ziewając chyba tysiączny raz, w końcu spojrzałam
na wszystkich zgromadzonych błagalnym wzrokiem.
- chłopaki, jeezusie, ja chcę spać. jutro się zgadamy.
- rzuciłam w końcu, kierując się ku furtce.
- a buziaka?
- dobiegł mnie Twój głos. odwróciłam się energicznie i podeszłam do Ciebie.
stanęłam na palcach zbliżając wargi do Twojego ucha.
- jak byłam mała to dawałam, teraz się pierdol.-rzuciłam oschle, po czym poszłam do domu.
|
|
|
Zabierz mnie stąd, zabierz mnie do siebie do twoich rąk na bezpieczny ląd...
|
|
|
Bo miłością oszalał cały mój śwait
Chciałabym wszystkie zegary zatrzymać,
By móc jak najdłużej z Tobą przebywać
|
|
|
|