 |
Daj mi wreszcie pewność. Daj mi coś na czym będę mogła się oprzeć, co będzie dawało mi siłę, daj mi antidotum na ten cały fałsz, złość i strach. Chce znów zasypiać z pewnością, że jest w porządku. Chce zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będzie wszystko okey.
/love
|
|
 |
Bo łatwiej schować głowę w piasek niż zacząć walczyć, prawda?/love
|
|
 |
co chcesz usłyszeć? opis o moim zajebiście pokręconym życiu? o straconej miłości, o wspomnieniach , o tęsknocie? chcesz w jednym słowie dowiedziec się jak mi źle, jak kocham tą osobę ? nie, nie pomogę ,życie pisze własny scenariusz/love
|
|
 |
Potłuczona i znienawidzona od środka../love
|
|
 |
moi znajomi:
kiedy jest mi źle, nikt nie zwraca na to uwagi. Wystarczy żebym ustawiła opis "K.C." i mam 10 nowych okienek./love
|
|
 |
często mam ochotę się do kogoś przytulić, czemu zawsze pierwszą osobą którą mam na myśli jesteś ty?/love
|
|
 |
oh, życie żebyś ty mordę miało, to byśmy inaczej pogadali./love
|
|
 |
Dziwne uczucie, gdy siedząc w domu, przy pięknej pogodzie za oknem przeglądam swoją listę kontaktów w komórce i dochodzę do wniosku, że nie ma osoby z którą chciałabym w tej chwili spędzić czas. Kiedyś były takie osoby. Odeszły. W środku mam pustkę. Nawet nie robi mi się smutno, że kolejny raz będę musiała być sama. To już codzienność./love
|
|
 |
może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi. rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. w końcu całe moje życie wróci do normy. podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły, serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda./love
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że nie żyję. że moje życie jest jakąś denną kopią, kopii. stoję obok. słyszę, czuję. ale nie jestem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. tak jakbym stała obok ciała. moja podświadomość ma włączony tryb czuwania, ten który nie pozwala mi na racjonalne myślenie. ten, który wyprał mnie z uczuć dokładnie tak jak pierze się swoje ulubione jeansy./love
|
|
 |
"Aha" to takie chamskie bezuczuciowe słowo - wkurwia w chuj./love
|
|
 |
A gdy mikołaj spyta, czy byłam w tym roku grzeczna odpowiem: ' może i nie. Ale, kurwa, zobacz ile w tym roku wycierpiałam. No, kurwa, zobacz/love
|
|
|
|