|
loveitxd.moblo.pl
serce z rozumem nigdy się nie dogada.
|
|
|
serce z rozumem nigdy się nie dogada.
|
|
|
Wiedziała, że jest inna. Zawsze chciała być kimś wyjątkowym. Kimś oryginalnym. Żyć inaczej niż każdy. Nie chciała być wszystkimi ani nazywać się każda. Nie chciała być pierwszą lepszą. Była niedostępna. Tajemnicza. Ostrożnie wybierała przyjaciół, lecz mimo tego często była zraniona. Była po prostu zbyt ufna i naiwna. I nadal jest. Jednak uśmiecha się. Potrafi odnaleźć magię chwil.
|
|
|
czy ty wiesz co to znaczy przepraszam ? to znaczy , że jest ci przykro . więc powiedz mi skarbie
- po chuja przepraszasz jak ci przykro nie jest ?
|
|
|
Żeby mi się tak w życiu układało jak mi się nie układa..
|
|
|
Znalazłam swój pamiętnik z przed czterech lat. Czytając go, prawie się popłakałam. Tak bardzo bym chciała wrócić do tych czasów, gdzie największym problemem było to,że dostałam uwagę za rozmawianie na lekcji i nie wiedziałam jak powiedzieć o tym mamie.
|
|
|
Jedyne czego w tej chwili pragnę, to operować zaimkiem: MY.
|
|
|
Chciałam więcej, niż mogłam unieść
|
|
|
- podobno miłość boli - podobno chipsy serowe naprawdę mają smak sera. jeśli nie spróbujesz, nie zasmakujesz, nigdy się nie dowiesz. teoria to tylko teoria. regułka. miłość to coś więcej, coś ponad. ból? ból to tylko pozostałość po niewłaściwym uczuciu, jak kalorie osadzające się w nas po zjedzonych chipsach.
|
|
|
Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem, znowu chcę za dużo, o wiele za dużo..
|
|
|
siedzieliśmy ekipą na przystanku , w pewnym momencie wstałam i odwracając się do nich tyłem zaczęłam patrzeć na pustą ulicę . odwróciłam się i spojrzałam na niego , siedział bawiąc się srebrną obrączką i patrząc na mnie dziwnie mrużąc oczy . stałam tak z dobre dwie minuty patrząc mu centralnie w niebieskie tęczówki , wokół panowała cisza , wszyscy patrzyli na nas wiedząc o tym , że zaraz rzucimy się na siebie z pięściami całując się przy tym . - musicie się zawsze zachowywać jak dzieci? - zapytał ziomek wstając i gasząc peta . - on się zachowuje jak dziecko , nic mi nie można , ciągle jest zazdrosny . - syknęłam . - nie jestem zazdrosny , daj mi spokój . - rzucił spuszczając głowę . wtedy od tyłu zaszedł mnie jeden koleś zjarany jak zawsze , złapał mnie od tyłu rzucając jakiś marny tekst . wtedy on zerwał się odpychając go ode mnie i zadając mu cios w twarz . - nie jestem zazdrosny , daj mi spokój . - wykrzywiłam się udając jego głos . uśmiechnął się tylko kiwając głową .
|
|
|
A udław się tą Jego bluzą, udław dziwko .
|
|
|
wczoraj mnie lubiłeś. dzisiaj mnie uwielbiasz. pokochasz mnie jutro?
|
|
|
|