wakacje. siedmioliterowe zbawienie. krótkie rzeczy, wracanie do domu nad ranem, wakacyjne flirty, przypadkowy seks, picie alkoholi w miejscu niedozwolonym, przejażdżki z kumplami na skuterach, trzy paczki fajek na dzień, wypady rowerami, ćpanie, kąpanie się nad zalewami, namioty, malowanie paznokci na wszystkie kolory tęczy, nocki z przyjaciółką, opalanie, obczajanie dup na plaży, słit focie w kukurydzy, przesiadywanie na telefonie 24 na dobę, szybkie posiłki, nowe znajomości, wakacyjne malowanie włosów, wstawanie o 13, przesiadywanie na melinach, bezcelowe spacery po galeriach handlowych, wielogodzinne wyjazdy nad morze i góry. wakacje. jedyny czas, gdy po prostu jesteśmy sobą.
|