|
loveeuuu.moblo.pl
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie ale też nie siedzę w
|
|
|
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej... Próbuję.♥
|
|
|
Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje.Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią.♥
|
|
|
Lizaki zmieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zmieniła się na wódkę, a rowery na samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczyć się" znaczyło założenie kasku na głowę? Kiedy najgorszą rzeczą, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka było, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na świecie, a mama była bohaterem? Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki, nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" były lekarstwa na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama dodawała do zupy? Największy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych łokci czy kolan. I kiedy pożegnania znaczyły tylko "do zobaczenia jutro.
|
|
|
Muszę się ogarnąć. poukładać ten chwilowy burdel uczuć.
|
|
|
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
|
I to nieustanne czekanie, napisze , nie napisze . Wchodzisz w jego okienko i myślisz 'nie to on powinien'. ♥
|
|
|
Wiesz co? Imponowałeś mi wszystkim, teraz to bym nawet nie popatrzyła jak się niszczysz.
|
|
|
Było dobrze, potem zachciało mi się ciebie.
|
|
|
I wrócić do tych lat, w których najbardziej martwiło nas z kim się jutro pobawimy.
|
|
|
Tak zawrócić mu w głowie, żeby gdy zobaczy spadającą gwiazdę, jego życzenie brzmiało jak twoje imię. ♥
|
|
|
A może na tym to właśnie polega ? Ty musisz przestać kochać żeby jemu zaczęło zależeć.
|
|
|
Miło mi Cię, pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?
|
|
|
|