|
- I faktycznie, czasami to odejście może wydawać się najlepszym rozwiązaniem. A z pewnością jest rozwiązaniem najbezpieczniejszym. Ale co zrobić, gdy znajdziemy kogoś, kto sprawia, że czujemy radość choć myśleliśmy, że już nigdy nie będzie nam dane jej poczuć? Czy wtedy pozwalamy odejść tej osobie? Nie! Ja nie mogę tego zrobić…
|
|
|
,,Ten cię kocha, przez kogo płaczesz."
|
|
|
..I co? też chcę wierzyć w miłość, w coś co da mi szansę Pokaże sens by dalej prowadzić tą walkę... (..) ..Wciąż wierzyć, że jest sens tej naszej pracy Że tak naprawdę ziemia jest tylko przelotnym momentem Krótkim przystankiem do stacji - wieczne szczęście Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj I tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach..
|
|
|
`Zmieniłam się. Coś we mnie umarło i coś się narodziło. Nie jestem tym samym człowiekiem, którym byłam np. rok temu. Inne rzeczy mnie cieszą i interesują... Więc jeśli dziwisz się słuchając mojej odpowiedzi zastanów się z którą mną chcesz naprawdę rozmawiać..`
|
|
|
`A teraz stoisz przede mną i pytasz kim jestem.Zadajesz pytania. A ja ? Stoje i patrze na Ciebie pustym wzrokiem,takim samym jakim on niegdys na mnie. -Zmieniłaś się... -zmieniłam się? Ja nigdy nie byłam sobą. Zawsze byłam tą, którą chciałeś abym była, nawet wbrew własnej woli. Byłam Twoim ideałem.Teraz znajac prawdziwa mnie,nadal kochasz?`
|
|
|
`Obraz człowieka wielokrotnie przypiekanego ogniem rozczarowań i opatrywanego złudnymi obietnicami. `
|
|
|
`Umiałam się dogadać jedynie z tymi, którzy akceptowali mnie całkowicie. Niewielu ich było, ale zawsze znalazła się dobra dusza, która choć na jakiś czas wytrzymywała mój obłęd. Potem odchodziła jak inni`/emely
|
|
|
`-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka?
-Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem "Nie" postawionym przed często wypowiadanym "Kocham Cię".`
|
|
|
`Tobie pierwszemu udało się przebić gruby mur, za którym chroniłam się przed ludźmi. Dzisiaj sam dokładasz cegły...`
|
|
|
`ona posiada już wprawę w pożegnaniach i zakończeniach. z rozczarowaniem, zawodem i gonitwą uczuć.`
|
|
|
Wolała ocierać się o ściany, niż o ludzi. Wolała zasłniać nadwrażliwość i emocjonalne rozchwianie cynizmem i chłodem.. Wolała kochać książki i muzykę niż ludzi, bo tak lepiej, bo tak mniej boli..
|
|
|
Jesteśmy zbyt podobni do siebie. Jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. Oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację.Ale to właśnie jest miłość- nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.
|
|
|
|