|
lostoutlaw.moblo.pl
hę ? hę hą hą ?! hę ! eeee... hą hą ! weeeeź... hę ! co Wy robicie ? hę ? nie co wy robicie tylko hę ! aha... hę ! :D okaz głupoty trzech ś
|
|
|
- hę ? - hę , hą , hą ?! - hę ! - eeee... hą hą ! - weeeeź... hę ! - co Wy robicie ? - hę ? - nie co wy robicie , tylko hę ! - aha... hę ! :D || okaz głupoty trzech świrów .
|
|
|
` znasz tą historię ? szesnastka , porządna uczennica . córka jakich mało . no i On . totalny pozer , szkolne ciacho i podrywacz . jedna przypadkowa impreza , jeden głupi zakład . jeden głupi numerek . a teraz co ? nastolatka bawi dzieciaka zrobionego jej w kiblu na dyskotece . czy tego chciała ? nie . a miała inne wyjście ? przecież On nie mógł się zhańbić i przegrać tych trzech dych ...
|
|
|
` zamknij oczy i powiedz - czy ty też widzisz te szare bloki i trzepak , na którym bawi się zgraja dzieciaków ? Ooo , poznajesz ? Ten w dresach to Maciek z czwartego piętra . Dziś jedyne co po nim zostało to napis ` Niech spoczywa w spokoju ` . Te , wódka i prochy wykończyły połowę ziomków z którymi kiedyś dzieliliśmy podwórko . Pozostało nas niewiele , tych którzy wybrali wolność i przyzwoite życie ...
|
|
|
było już dość późno . wracała od siostry . na głowie miała kaptur a w uszach słuchawki . nagle usłyszała dość głośne piski i śmiechy . podniosła głowę i ... trzy panienki ubrane niczym na schadzce w domu publicznym szły w jej kierunku . kiedy były już dosłownie o parę kroków , jedna potknęła się i wpadła prosto na nią . od razu doleciała do niej woń dymu papierosowego zmieszanego z tanim winem . ' kurwa , pojebało Cię ?! ' rzuciła ironicznie do panny a gdy ta się podniosła , obie stanęły jak wryte . miała przed sobą dawną przyjaciółkę , wyglądającą teraz jakby wracała z burdelu . popatrzyła na laski obok . tak , dwie znajome z klasy . ' Boże , coś Ty zrobił z tą dziewczyną ? ' pomyślała, wyminęła dziewczyny i poszła do domu .
|
|
|
` mówisz , że przy mnie staje się innym chłopakiem ? bardziej śmiałym i otwartym ? proszę , nie wmawiaj mi , że On może coś do mnie poczuć , że możemy być dla siebie kimś więcej , niż tylko znajomymi . nie chcę znowu cierpieć . nie chcę znów uwierzyć w coś , co było tylko bajką .
|
|
|
` i chociaż dziś czasem na Was narzekam , mam totalnie dość robienia wszystkiego za Was to już za pół roku po moim policzku popłynie łza , bo wiem , że będę wtedy mogła tylko powspominać te wspólne chwile , żarty . dlatego dziś pragnę wykorzystać te momenty w stu procentach śmiejąc się z Wami na lekcjach , wygłupiając na przerwach i paląc totalnego głupia przy szanownych nauczycielach .
|
|
|
` zapytałeś , co dla mnie byłoby największym prezentem podarowanym od Ciebie . mogę powiedzieć , że miłość , jednak wiem , że tego nie będziesz mógł sprawić . jednak wiem ! proszę , obdarowuj mnie częściej tym swoim magicznym uśmiechem . to będzie najcudowniejszym prezentem na świecie .
|
|
|
` nie zawsze Ci co powinni , okazują się najlepszymi nauczycielami życia . moimi drogowskazami byli ludzie , którzy z początku pokazali co to radość , szczęście . pokazali , że mogę być wolna , pewna siebie . że mogę spełniać marzenia . kiedy znudziła im się rola profesora od uczuć pozytywnych , nauczyli jak przetrwać ból , cierpienie , łzy . jak poradzić sobie z tęsknotą i samotnością . jak zapomnieć o tych , dla których już nic nie znaczymy .
|
|
|
` chciałabym kiedyś móc być znów tą samą nieśmiałą dziewczyną , która tylko spacerowała po korytarzu . samotnie , ze słuchawkami w uszach . zamkniętą w sobie i oderwaną od rzeczywistości . tą , która bała się zagadać do chłopaka i tylko patrzyła na niego . patrzyła i wyobrażała sobie związek z tym tajemniczym obiektem jej zainteresowań .
|
|
|
` pamiętaj . jeśli życie zmusi Cię do tego , abyś zadał sobie pytanie czy kochasz to wiedz , że nigdy nie kochałeś tej osoby na prawdę .
|
|
|
|