|
looveyouu.moblo.pl
Mam dość. Wszystkiego. Przyjaciół chłopaków rodziny. Dlaczego każdy czegoś ode mnie chce ? Nikt nie pyta czego ja chcę. Dlaczego to zawsze ja mam wszystko rozumieć ?
|
|
|
Mam dość. Wszystkiego. Przyjaciół, chłopaków, rodziny. Dlaczego każdy czegoś ode mnie chce ? Nikt nie pyta czego ja chcę. Dlaczego to zawsze ja mam wszystko rozumieć ? Nikt nie rozumie mnie. Dlaczego inni wymagają ode mnie rzeczy, których sami nie robią ? Dlaczego ludzie są tak paradoksalni ?
|
|
|
Teraz ? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję, że wszystko wraca do normy, że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć, teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji, dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego, że uwielbiał ten kolor, będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. Będę na każdym melanżu tam gdzie on, będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać, że jest mi obojętny. Obiecuję sobie, że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi.
|
|
|
Zabawne.. kiedyś nawet nie wiedziałam, że istniejesz, a teraz nie potrafię przestać o Tobie myśleć..
|
|
|
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
|
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.
|
|
|
Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem, którego nigdy nie dostałam - dziwne, nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.
|
|
|
idąc osiedlem, posyłam uwodzące spojrzenia Twoim kolegom, żeby później mogli Ci powiedzieć: ej ziomek ty chyba nie wiesz co straciłeś.
|
|
|
I teraz już tak będzie. Będziemy udawać, że się nie znamy. Że te słowa były niczym. Czymś pustym. Bez sensu. Nie będziemy potrafili na siebie nawet spojrzeć. Dla siebie będziemy nikim.
|
|
|
przekleństwo na s? - Samotność.
|
|
|
Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni.
|
|
|
Jeżeli płaczesz przez chłopaka, to znaczy, że mu wcale na Tobie nie zależy. Jeśli dasz mu drugą szansę i jej nie wykorzysta, odpuść go sobie.
|
|
|
To niesamowite, że słowa potrafią zrobić coś takiego, po prostu poszarpać Ci wnętrzności.
|
|
|
|