|
looseheartx33.moblo.pl
Gdy nie miałam podzielił się. Gdy cierpiałam wysłuchał. Gdy nie rozumiałam wytłumaczył. Gdy płakałam otarł łzy. Gdy zostałam poczekał. Gdy zawiodłam wybaczył. Gdy p
|
|
|
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?` .¦
|
|
|
nie umiem, nie chcę, nie potrafię bez Ciebie - co beze mnie ? - żyć , oddychać, uśmiechać się.. - to jestem Twoim powietrzem? - tak moim osobistym powietrzem, moim słońcem w pochmurny dzień , woda tylko Ciebie pragnę - ale przecież nadal żyjesz. - spotykając się z Tobą jako koleżanka jestem tylko nie dotleniona, tylko strasznie mnie suszy i tylko tak cholernie blada .. ale żyje.. ledwo.
|
|
|
Jaka ona jest? -Miłość? Nieprzewidywalna. Nie określisz jej słowem ani nie przeczytasz o niej w książce, nie zobaczysz jej na ekranie pod postacią filmu, serialu czy też bajki, nie ujrzysz jej w obrazie, czy też rzeźbie. Nawet gdybyś była najlepszym pisarzem, reżyserem, malarzem czy też rzeźbiarzem nie odzwierciedlisz jej uroku. Na tym świecie są bowiem uczucia, które trzeba poczuć, inaczej nie dowiesz się o nich całej prawdy.
|
|
|
- Kocham Cie! - nie ja bardziej! - niemożliwe - a jednak! pamietasz w pierwszej klasie jak Cie przepusilem w drzwiach jak wchodzilas do szkoly? - bylam zestresowana mimo ze to bylo 3 lata temu kojrze - i wtedy sie zakochalem! - to czemu wczesniej nie powiedziales mi o tym? - bo wtedy moglem sobie tylko pomarzyć o Tobie - marzenia sa po to zeby je spełaniac - moje najwieksze samo sie spełniło i trwa do dzis.
|
|
|
...są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty...
|
|
|
Ważne, by nadzieja w sercu nigdy nie gasła... ; *
|
|
|
Za bardzo go kochałam, a miłość nie rządziła się zasadami logiki.
|
|
|
Patrzę w lustro - Co widzę? Dziewczyne z marzeniami które nigdy się nie spełnią...
|
|
|
Czytała książkę "Romeo i Julia",po czym usiadła na zielonej sofie i zaczęła oglądać "Titanica". W myśli miała tylko jedno przytłaczające ją, retoryczne pytanie "Czy miłość naprawdę nie może zakończyć się szczęśliwie?"
|
|
|
Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne. A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie.
Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego?
Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie kim jestem?
|
|
|
Zapomnij o tym co było, nie myśl o tym co będzie, żyj tym co jest.
|
|
|
-Jesteś szczęśliwa?
- Tak.. dlaczego miałabym nie być?
- Do pełni szczęścia potrzeba miłości.
- Mam miłość. Mam przyjaciół którzy mnie kochają, mam rodzinę…
|
|
|
|