|
Może lubi sobie popłakać? Może sobie lubię powspominać? Może lubię wyobrażać scenki przed snem? Nie kurwa nie lubię, ale rzeczywistość mnie do tego zmusza..
|
|
|
- Powiedz że pragniesz mnie mieć..
- Och, tak, pragnę Cię mieć.. W dużej odległości od siebie.
|
|
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mną, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej"..
|
|
|
W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów..
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy gdy, na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi... I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki... Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej... I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie też pęka serce... I gdy On chce po prostu pomilczeć to Ty też się wtedy wyciszasz... A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz... Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech.. I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech... I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, że coś zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznice pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce... I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz...
|
|
|
- Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje..
|
|
|
Ty go kochałaś On cię rzucił, bądź honorowa - nie proś by wrócił..
|
|
|
Pamiętam ten dzień kiedy zobaczyłam cię po raz pierwszy. Odróżniałeś się od innych chłopaków chociaż sama nie wiedziałam dlaczego. Byłeś inny, wyjątkowy. Taki pozostaniesz dla mnie do końca życia, mimo tego, że tak bardzo mnie skrzywdziłeś..
|
|
|
Wczoraj byłam ubrana w dres na nogach miałam nike na głowie czapkę szłam by się z Tobą spotkać. A Ty przy wszystkich powiedziałeś „sorry ale nie mogę dłużej z Tobą być jesteś za mało kobieca”. Dzisiaj jestem ubrana w spódniczkę na nogach mam szpilki, włosy rozpuszczone makijaż idę przez miasto.. Wszyscy za mną patrzą a Ty wczoraj mnie zostawiłeś dziś mówisz wszystkim, że ta ślicznotka jest Twoja. Ale nie teraz ta ślicznotka za mało kobieca już nie jest Twoja..
|
|
|
Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie stoję w oknie, trzymając w rękach ciepłe kakao. Mi wystarczy szklanka, woda gazowana i sok malinowy. Nie zachwycam się piosenkami Jonasów i Miley Cyrus. Ja wolę posłuchać Słonia czy Piha, pobluzgać przy okazji i mieć cały świat w dupie. Ja nie będę się zmieniać, bo nie potrafię. Jestem arogancka, a ty to musisz zaakceptować mimo wszystko i wbrew wszystkiemu, ot tak..
|
|
|
Panowie paniom, panie panom - kochają, ranią, wyznają, kłamią.
|
|
|
wystarczył jeden uśmiech jedno spojrzenie a już stał się jej nie obojętny szukała go myślala że go nie znajdzie że wiecej go nie zobaczy a tu nagle zjawił się ale zabrakło jej odwagi by powiedzieć co czuje
|
|
|
|