|
Kiedy spacerowali, kiedy byli razem, oddychała jego oddechem, dlatego ilekroć się rozstawali, w jej płucach pozostawała bolesna pustka, pustka niemal fizyczna.
|
|
|
Dlaczego człowiek popełnia samobójstwo? Możemy doszukiwać się różnych powodów, ale prawda jest taka, że nie znamy odpowiedzi na to pytanie. I nigdy jej nie poznamy. Nigdy tego nie zrozumiemy. Patrzymy na swoje życie i mówimy sobie: Wszystko się ułoży. Jakoś to będzie.
|
|
|
Przestań analizować każde swoje uczucie. Jeśli kochasz, kochaj. Jeśli tęsknisz, pozwól sobie na tęsknotę. Nie musisz kontrolować każdej emocji. Po prostu żyj.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego.
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że nasze rozstanie to celowe zamierzenie Boga. On specjalnie sprawił, że nasze drogi na jakiś czas się rozeszły, po to abyśmy mogli zauważyć pewne sprawy i zacząć wzajemnie doceniać to co mamy. On chciał nas czegoś nauczyć i pokazać, że musimy dbać o siebie, bo mając siebie mamy wszystko. On zaplanował sobie naszą historię, tu nie ma żadnego przypadku. Teraz tylko musimy starać się, aby wypełnić jego zamierzenia, aby nie zawieść ani jego ani samych siebie. Musimy dać radę, musimy wytrwać wszystko, co złe aby wreszcie sięgnąć po lepszą przyszłość. Popatrz jak wiele już przeszliśmy, teraz może być tylko lepiej. Wierzę w to.
|
|
|
Karmił mnie budyniem czekoladowym gdy leżałam z gorączką w łóżku. Robił okłady na czoło i kazał dużo pić. Przykrywał kocem i kładł się obok mając gdzieś, że się zarazi. Przynosił książki, gazety i był. Opiekuńczy, zabawny i tak naprawdę niczego nie potrzebuje więcej.
|
|
|
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz Ciebie. Muszę Cię widzieć. Muszę patrzeć na Ciebie. Muszę słyszeć Twój głos. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie. Jeszcze nie wiem, co będzie z nami. Przypuszczam, że to się źle skończy. Ale mi wszystko jedno. Bo już jest warto.
|
|
|
Opowiem Ci kiedyś jak przeżyłam Twoje odejście. Opowiem o wszystkim, co leży mi na sercu. O tym cierpieniu, które wpierdoliło się do mojego wnętrza i zabrało wszystko co się dało. O tych łzach, których za nic nie mogłam powstrzymać. O oczach, które straciły swój blask. O dłoniach, które przestały pasować do kogokolwiek innego. O świeżym oddechu, który tak często gdzieś mi umykał. O nogach, które nie biegły już w Twoją stronę. O uśmiechu, który na dłuższą chwilę znikał z mojej twarzy. O włosach, które nie były już układane dla Ciebie. O sercu, które z każdym dniem biło coraz wolniej. I o całej mnie, która z braku Ciebie, po prostu przestała istnieć.
|
|
|
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
|
Najsmutniejsi ludzie jakich w życiu spotkałam, to ci, którzy nie interesują się niczym głęboko. Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a bez nich każde szczęście jest wyłącznie chwilowe, nie ma bowiem bodźca, który by je podtrzymywał.
|
|
|
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jakimi bolesnymi wyborami stajesz.
|
|
|
w chwili kiedy stoimi wtuleni w siebie, kiedy czuję, że coraz bardziej przytulasz mnie do siebie tak jakbyś chciał ochronić mnie przed całym światem czuję że mam przy sobie cały świat, czuję się spełniona i szczęśliwa
|
|
|
|