![za każdym razem kiedy odjeżdżał... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował : -dawaj buziaka kochanie, może ostatni raz.- z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:- jedź ostrożnie. - tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek , rozbity motor, osobowe auto, poślizg. nagle mdłości, słabość, i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę, kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat, gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur, z bandażem na głowie , przez który przedzierała się krew. złapałam go za dłoń, modliłam się i szlochałam, żeby wyszedł z tego cało. wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz? i ona tym razem nie zawiodła. bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce: - myślałaś, że dla Ciebie nie przeżyję ?
|
|
!['tak uśmiecham się na myśl o... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
'tak, uśmiecham się na myśl o Tobie, ale gdy widzę Cię w rzeczywistości, nie jest już tak wesoło.
|
|
![Znasz mnie lepiej niż ja siebie?... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Znasz mnie lepiej niż ja siebie? Widziałeś mnie na glebie? Znasz upadek i cierpienie? Znasz każde wydarzenie, Które miało wpływ na mnie? Znasz mnie lepiej niż ja klaunie !
|
|
![Bezsenna noc jest męczarnią... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Bezsenna noc jest męczarnią, przede wszystkim dlatego, że bardzo chce się zasnąć , a czasami wcale już nie obudzić
|
|
![I nie pytaj mnie więcej co... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
I nie pytaj mnie więcej, co słychać. To samo, co zawsze i żal mam do życia. Ale nie padam tak często jak kiedyś, bo nie chcę, by znowu to pękło, jak wtedy.
|
|
![jedyne co mnie podnosi na duchu to to... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
jedyne co mnie podnosi na duchu to to, że koniec świata nie został odwołany, a jedynie przesunięty odrobinkę w czasie.
|
|
![Głupim nazywa sie człowiek który... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Głupim nazywa sie człowiek, który mając kochającą osobe, odrzuca ją. Robi to dlatego bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże sie jego najwiekszym wrogiem
|
|
![jedna chwila może zmienić wszystko... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
jedna chwila może zmienić wszystko i zostawić Cię z milionem myśli, których nie potrafisz zrozumieć.
|
|
![Słowa które pozostały... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Słowa, które pozostały niewypowiedziane narastają i rujnują nas każdego dnia
|
|
![Nigdy nie wiadomo który dzień w... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Nigdy nie wiadomo, który dzień w życiu będzie naprawdę najważniejszy. Nie dostrzeżesz najważniejszego dnia w swoim życiu, aż się okaże, że właśnie go przeżywasz. To dzień, w którym czemuś lub komuś się poświęcasz. Dzień, gdy pęka Ci serce. Dzień, w którym poznajesz bratnią duszę. Dzień, w którym zdajesz sobie sprawę, że nie starczy czasu, bo chcesz żyć wiecznie. To właśnie te dni są najważniejsze, idealne.
|
|
![Wiesz jak trudno jest przyznać że... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Wiesz jak trudno jest przyznać, że się kogoś potrzebuje?
|
|
![Nienawidzę w sobie tego że tak... teksty](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91204_09d5ce6eff.jpeg) |
Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności, ich rzuconego cześć w moją stronę, do zbitych piontek na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją stronę, do nich samych. Nie znoszę tego, bo przecież to oczywiste, że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą.
|
|
|
|