Idąc sobie korytarzem widzę cię gadającego z tą suką . Wiem że jej się podobasz więc głośno krzyczę zdrobnienie twojego imienia po czym rzucam ci się na szyję . Widzę jej zazdrosne spojrzenie i pokazuję wyrafinowane pozdrowienie za pomocą środkowego palca . Oczywiście za twoimi plecami bo to przecież twoja przyjaciółka ^^
- A gdyby Bóg była kobietą to niewiernym facetom penisy by odpadały . A ponieważ kobiety są wyrozumiałe i pani Bóg też to później by im odrastały , ale w straszliwych męczarniach . Im młodsza kochanka tym bardziej by bolało ...