Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądałoby Twoje życie, gdyby pozwolono Ci jedynie nim pokierować? Jak wielu decyzji nie podjąłbyś bez Ich nalegań? Ilu błędów nie popełniłbyś? Co wówczas straciłbyś, a co zyskał i w jakich proporcjach? Powiedz, jak długo jeszcze można trwać niezłomnie wśród tego sztormu zachłannych rąk, popychających Cię ku przepaści? Skoczysz? Skoczysz. Bo to jedyny ratunek, by ta feralna maskarada, ten marionetkowy blichtr sztucznych twarzy dobiegł końca. Skoczysz, by zapomnieć się raz jeszcze.!
|