|
littledevilx3.moblo.pl
napisałeś do mnie czterdzieści minut po północy. coś o gwiazdach. że spadają że mam pomyśleć życzenie. i żeby się spełniło moje i Twoje. potem tylko krótkie narazie. i
|
|
|
napisałeś do mnie czterdzieści minut po północy. coś o gwiazdach. że spadają, że mam pomyśleć życzenie. i żeby się spełniło moje i Twoje. potem tylko krótkie narazie. i więcej już do mnie nie pisałeś. co to miało być. wytłumaczysz mi, bo nie pojmuje absurdalnego toku Twojego rozumowania.
|
|
|
zawsze byłam 'tą dziwną' , która za przyjaciół wybierała sobie ludzi z trudnym charakterem. tą która najwdoczniej lubi szczeniaków i ich brak dorosłości w pewnych kwestiach. tak, nikt nie powiedział , że jestem normalna
|
|
|
"Nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mówię, że potrzebuję kilku godzin, bo chyba się gubię. Zostaw na później wszystko, co mówiłaś przed chwilą. Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość."
|
|
|
chciałabym pozbierać wszystkich ludzi, których poznałam do dziś w jedno miejsce. chciałabym z każdym porozmawiać jeszcze raz, z niektórymi zacząć wszystko od nowa. może życie potoczyłoby się dzięki temu inaczej, a podjęte decyzje nie bolałyby tak bardzo.
|
|
|
czas leci. jeszcze nie tak dawno bawiłam się w piaskownicy , dziś siedzę na ławce z piwem i daję z siebie wszystko , by osiągnąć coś w życiu. jedyne co się nie zmieniło - to charakter, miejsce i ludzie. to zawsze będzie takie samo.
|
|
|
szkoła. dla większości to spora część życia. tam mają przyjaciół, tak się śmieją, płaczą i dobrze bawią. dla mnie to zwykły budynek, którego nie darzę żadnymi uczuciami. chodze tam , bo chcę coś osiągnąć. tak, poznałam tam ludzi, któych teraz kocham , jednak są Oni obecni w moim życiu zawsze, a nie w szkole. wychodząc z Niej nie pozostawiam za sobą niczego, poza kolejną pałą na kartkówce. to co mam jest tutaj, w tym mieście, na tym osiedlu - nie w tym obleśnym budynku.
|
|
|
Nie potrafię tego pojąć, nieobecności, w jednej minucie człowiek jest, w następnej go już nie ma. Opowiadasz mu wszystko o swoim życiu, a potem... nie masz do niego dostępu, wykreślony numer w notesie. Wciąż myślę, że ten odcinek, głupi kawał skończy się niebawem, on wróci i wszystko okaże się okrutnym żartem..
|
|
|
tak, jestem z tych z którymi można wziąść sok, wódkę , usiąść na ławkę i pić do białego rana bez żadnego skrępowania. / veriolla
|
|
|
„powtarzane kłamstwo nigdy nie staje się prawdą, to człowiek ,który je powtarza staje się łajzą."
|
|
|
"wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz.."
|
|
|
"Zacząłem potrzebować tego na co mówisz bliskość, z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą ta iskra zgasła ona gaśnie podobnie do niej..."
|
|
|
może nie latam już do piaskownicy z plastikową łopatką, nie skaczę na skakance , i nie bawię się w chowanego - jednak nadal tkwi we mnie ten sam dzieciak, co przed kilku laty. / veriolla
|
|
|
|