| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | lirycznyrozpierdol.moblo.pl dziś nie umiem zmienić nic  jakoś tak pomysłu brak  po policzkach płyną łzy  obojętne wszystko tak. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dziś nie umiem zmienić nic, jakoś tak pomysłu brak, po policzkach płyną łzy, obojętne wszystko tak. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| miał pogardę kurewską dla samego siebie w oczach bo kto nienawidzi świata sam siebie nie pokocha. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. nie mam dosyć życia, tylko dosyć tych ludzi. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| na nic już nie liczę, wziąłem co swoje, pierdolę zawistnych i ich paranoje. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| zimna krew, aż parzy mnie w aortę, jak lodowata wóda z gwinta prosto w mordę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mówiąc 'kocham' mów od razu gdzie masz broń i gdzie ją chowasz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kiedy los nie sprzyja i spada masa kłopotów, samemu ciężko, postawić kilka kroków. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| a ja kocham Cię wiesz, jeszcze nieraz to powtórzę, jesteś mą drugą połówką, czekałaś na mnie najdłużej. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wyobrażam sobie co dziś na sobie masz, może czekasz już od rana tak jak ja, przed oczami widzisz mnie, też nie możesz spać. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| tutaj człowiek deklaruje miłość i szacunek, ufa, ktoś zniekształca jego obraz jutra, teraz wiesz jak wygląda zniewolona dusza. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i nikt Cie nie słyszy, bo nikt Cie nie słucha i nikt nie widzi Twego odlatującego ducha. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wolę być ostatni, ale mieć luz i jaja, utrzymać mózg na fali, jak mróz w himalajach. |  |  
	                   
	                    |  |