|
Spójrz w lewo. Spójrz w prawo. Właśnie wirtualnie Cię uderzyłam.
|
|
|
Ten moment kiedy doprowadzasz przez przypadek małe dziecko do płaczu i szybko je rozśmieszasz żeby nie mieć kłopotów.
|
|
|
Sen jest moim narkotykiem, łóżko dilerem, a budzik policją.
|
|
|
Świadomość niemocy , jaka wraca do mnie niemalże każdego wieczoru sprawia,ze jestem sfrustrowana. Odkładanie wielu rzeczy na później doprowadza do tego,że świadomie nie jestem w stanie zmierzyć się z teraźniejszością. Nie zaczniesz dziś, nie zaczniesz nigdy.
|
|
|
Czy to nie ironia? Spośród milionów facetów na świecie spotkałam właśnie Ciebie. Właśnie w Tobie się zakochałam. Właśnie Ty postanowiłeś mnie zranić.
|
|
|
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
|
|
|
I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się..ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie .
|
|
|
Chcę, aby tak jak w filmach w ważnych momentach mojego życia leciały piosenki.
|
|
|
Uwielbiam to uczucie w piątek kiedy po powrocie do domu mogę walnąć się na łóżko i nic nie robić bo nie muszę się uczyć.
|
|
|
Kiedy byłam mała zawsze rysowałam słońce w rogu kartki.
|
|
|
Ten niezręczny moment kiedy wracasz do domu po szkole, patrzysz w lustro i myślisz sobie "to ja tak wyglądałam cały dzień?"
|
|
|
Róże no górze, fiołki na dole, tak mi się nie chce, że ja pierdolę .
|
|
|
|