w głośnikach rozległa się właśnie "ta" piosenka nie widziałam go tam tego wieczoru ale w głębi serca czułam że podejdzie i tak się stało poprosił mnie do tańca nic nie mówił tylko mocno przytulał a później tak samo bez słowa odszedł ocierając spływającą łzę .
a moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie . a tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole , gdzieeeekolwiek nie potrafimy powiedzieć zwykłego ' cześć ' .