|
lilkaaax3.moblo.pl
Dziś ciężko mi uwierzyć jak mogłam być taką idiotką że pozwoliłam Ci przeniknąć do mojego serca. Że pozwoliłam Ci zawładnąć całym moim życiem. Dziś ciężko mi uwierzyć
|
|
|
Dziś ciężko mi uwierzyć, jak mogłam być taką idiotką, że pozwoliłam Ci przeniknąć do mojego serca. Że pozwoliłam Ci zawładnąć całym moim życiem. Dziś ciężko mi uwierzyć, że to Twoje oczy były dla mnie otaczającym światem. I wiedz, że ciężko mi uwierzyć, że ktoś taki jak Ty był powodem moich łez wylewanych codziennie w poduszkę. Żałuję, że oddałam Ci serce - teraz chcę je odzyskać. Żałuję, że straciłam tyle czasu wciąż myśląc o Tobie. Tyle mnie ominęło i tyle ludzi odtrąciłam. Dziś żałuję, cholernie żałuję, że Cię szczerze pokochałam... Teraz Cię szczerze nienawidzę. Czuję, że swoim egoizmem wyleczyłeś mnie z samego siebie. Ostatni raz mam Ci coś do powiedzenia - uprzejme SPIERDALAJ.
|
|
|
Rozum: Muszę sobie kupić kozaki. Serce: Ja też. R: Ale ty masz kozaki. S: Nie. R: A co to jest? (wskazując na kozaki na nogach Serca) S: Kozak!
|
|
|
nie żyję w rzeczywistości, bo nadal mam nadzieję, że to wszystko da się cofnąć o te parę miesięcy...
|
|
|
Kochająca osoba popełnia prawie zawsze ten sam błąd, że nie czuje kiedy druga strona przestaje kochać.
|
|
|
Kurwa, czy to wszystko pieprzy się dlatego, że przestałam wierzyć w Boga? Może on jednak istnieje i teraz wkurwiony i wszystko mi rozpierdala?
|
|
|
pluszowy miś to Twój konkurent. macie ze sobą wiele wspólnego : obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca i do targania. tylko, że miś jest zawsze przy mnie... 1:0 dla misia.
|
|
|
Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć ?
|
|
|
Bo ja czasami już po prostu nie daję rady, nie wiem jak się zachowywać gdy Ciebie widzę, moje serce coraz mocniej krwawi, a ja nadal muszę Cię mijać na szkolnym korytarzu.
|
|
|
|