Na tym polega kłopot z piciem, pomyślałam, nalewając sobie drinka.
Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć.
Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić.
A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
Szłam z papierosem w ręku klnąc jak nigdy i spotkałam ciebie .
Spytałeś co się stało . przecierz zawsze byłam taka grzeczna i ułozona .
Zmieniłam się bo odeszłeś .
Palę bo uzależniam się od czegoś innego niż ty ,
a klne by dac upust emocję . Dlatego .