|
lifeisfuckingwhore.moblo.pl
I tylko czuję jak ktoś mi cicho do ucha szepcze: musisz cierpieć musisz cierpieć jak jeszcze nigdy nie cierpiałaś ...
|
|
|
I tylko czuję jak ktoś mi cicho do ucha, szepcze: "musisz cierpieć, musisz cierpieć jak jeszcze nigdy nie cierpiałaś"...
|
|
|
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
|
To są chyba kurwa jakieś żarty, przecież tego nawet przypadkiem nie można nazwać.
|
|
|
Wiem, że chcecie dla mnie jak najlepiej, ale czasami potrzebuję na chwilę odetchnąć i odciąć się od tego cholernego świata.
|
|
|
Ciężko pracowałam na tę miłość. Robiłam najlepszy makijaż, opowiadałam najśmieszniejsze dowcipy, ubierałam najwyższe szpilki, kochałam najmocniej, wybaczałam najczęściej.
|
|
|
Często najlepszym wyjściem z sytuacji, jest po prostu pogodzenie się z rzeczywistością. Walka nie ma najmniejszego sensu, gdy ktoś zamiast serca, posiada kamień.
|
|
|
|
tutaj, na dnie, jest całkiem przytulnie. serio. też jest rap w słuchawkach, komputer, łóżko, mama, tata, mój pokój. na dnie też chodzi się do szkoły. tej samej co normalnie. nie wierzysz? słuchaj dalej. też są ci sami nauczyciele, no może trochę bardziej wredni. myślisz, że kłamię? tak, ja też uważałam, że wredniejszym już się być nie da. są ci sami przyjaciele, ulica, domy, bezpańskie psy. czas też sobie biegnie własnym tempem, czasami tylko się przewraca i wyrywasz się z otępienia, ale to na chwilę. bo wiesz, on ma to do siebie, że bardzo szybko się podnosi. też bym tak chciała, ty też, prawda? więc tak - dno jest całkiem zwyczajne. jedyne co mi się tu nie podoba to te kolory, jakieś takie szare, wyblaknięte, przykurzone. aż chciałoby się je wyprać. ale wróć. najpierw muszę ogarnąć pokój, bo tutaj, na dnie, strasznie szybko robi się bałagan. a wtedy to nie jest już dno, tylko zabałaganione dno. dzisiaj osiągnęło apogeum. / acquiesce
|
|
|
|
Chciałabym kiedyś obudzić się obok kochającego mnie męża, wiedząc, że w pokojach obok śpią nasze dzieci. Chłopiec, wyrastający na młodego mężczyznę, traktujący każdą dziewczynę jak księżniczkę i jego młodsza siostra, śliczna, wesoła, nie zdająca sobie sprawy z tego, co czeka ją w dalszym życiu. Wychodzę do pracy, w której czuję się spełniona, bo robię to co lubię. Powrót do domu, domowe obowiązki i chwila na odpoczynek. Po południu kawa z przyjaciółką i wieczór spędzony z mężczyzną mojego życia i może z dziećmi, które od czasu do czasu zrezygnują ze spotkania z kumplami, woląc posiedzieć z nami. I tak upływają dzień, po dniu, najlepiej z jak najmniejszą ilością problemów.
|
|
|
|
Fakt , że jesteś rude boy , nie skreśla tego , iż mogę zostać twoją only girl in the world .
|
|
|
I gdybym miała możliwość cofnięcia czasu, uwierz ..że nigdy byśmy się nie poznali.
|
|
|
Chcę kogoś kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu. Pocałuje na środku ulicy, pociągnie ze śmiechem za rękę. Odgarnie mokre włosy i powie jak mi w nich pięknie. Chcę kogoś kto w środku nocy zadzwoni po to by powiedzieć mi jak bardzo chciał by teraz ze mną być. Chce kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimę gdy będę dygotać z zimna ,kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło. Chcę głębokich spojrzeń, dotyku, pocałunków tych prostych bez pożądania i tych przy których zapomnisz że istniejesz.
|
|
|
Nie w porę może przyjść czkawka, okres lub sąsiadka. Ale nie miłość. Na miłość zawsze jest odpowiednia pora.
|
|
|
|