|
lewelofff.moblo.pl
Gdy spotkała go całkiem przypadkowo na mieście wyglądała pięknie jak nigdy On stał nie mogąc oderwać od Niej wzroku Ona przeszła obok niego ani na chwile nie zerka
|
|
|
Gdy spotkała go całkiem przypadkowo na mieście wyglądała pięknie jak nigdy , On stał nie mogąc oderwać od Niej wzroku , Ona przeszła obok niego ani na chwile nie zerkając na niego . Już jej nie zależy ? Wręcz przeciwnie , zależy jak cholera ./lewelofff
|
|
|
Przepraszam bardzo! Nie widziałeś może: taki niewielki srebrny z fioletowimi zdobieniami. malutki kluczyk do mojego szczęścia ;*/lewelofff
|
|
|
znasz ten stan? Kiedy pomimo tego, ze masz włączone wszystkie dźwięki co chwilę patrzysz na leżący obok telefon by popatrzeć czy czasem nie napisał?/lewelofff
|
|
|
A jeśli powiem, że kogoś kocham. Domyślisz się, że chodzi o Ciebie?/lewelofff
|
|
|
upita szczęściem , naćpana marzeniami./lewelofff
|
|
|
gdyby nie było bólu i cierpienia tak naprawde nie wiedzielibyśmy co to szczęście/lewelofff
|
|
|
`i stała tam sama. na moście. zastanawiając się nad najważniejszym krokiem jej życia./lewelofff
|
|
|
dlaczego zawsze jest tak, że kiedy myśle, że wszystko sie układa, jak jest już dobrze, zawsze sie coś zjebie ... z kolei gdy płacze po nocach z twojego powodu, gdy obserwując ciebie widze coś co uświadamia mi, że nigdy nie będziemy razem i jestem na to przygotowana, ty robisz coś co znów sprowadza mnie do tej jebanej nadziei :*/lewelofff
|
|
|
kompletnie nic nie może opisać mojego obecnego stanu . dodam tylko , ze nie mam na nic siły , chce mi się płakać i leże słuchając jednej piosenki ; //lewelofff
|
|
|
Kurwa życzę Ci żebyś kiedyś czuł się tak jak ja kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce a sumienie mówiło 'widzisz kurwa pojebańcu? ona cie kochała ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'/lewelofff
|
|
|
Rozkochał. Zranił.Wyśmiał. I nie da zapomnieć.;(/lewelofff
|
|
|
Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił./lewelofff
|
|
|
|