|
lewelofff.moblo.pl
też kiedyś spierdolę Ci życie kochanie. lewelofff
|
|
|
też kiedyś spierdolę Ci życie, kochanie./lewelofff
|
|
|
do you love me? - next question, please./lewelofff
|
|
|
lubię soboty. lubię słońce, papierosy i pomarańcze. i lubię czasem przeklinać. i śmiać się też lubię. i lubię zaczynać nowe zdania od litery "i". i lubię kolor Twoich oczu. ale nie Ciebie kurwa,nie Ciebie.../lewelofff
|
|
|
Mówiłeś, że dasz sobie rękę uciąć, że sobie poradzę , że moja osobowość zwycięży, tylko mam nie rozpaczać i trzymać się z dala od takich jak ty. Mówiłeś , że nie będę więcej cierpieć.. Wracając do Twojej obietnicy , obecnie byłbyś jednoręki./lewelofff
|
|
|
Być może kiedyś zmienię swoją wysublimowaną osobę. Być może będę bardziej poukładanym człowiekiem.. Być może wrócę do domu siadając przy książkach, nie przy laptopie. Być może zacznę pić małą czarną. Być może zacznę regularnie chodzić do kościoła. Być może w przyszłości zostanę surowym, ale i wymagającym prokuratorem. Być może luźne dresy przerzucę na dżinsy. Być może nie oznacza na pewno ./lewelofff
|
|
|
Byliśmy idealną parą , gdyby nie osoba trzecia. To ona zniszczyła wszystkie nasze marzenia, wszystkie pragnienia . Dotarła do tego stopnia, że jedyne co mi po Tobie pozostało to sentymenty./lewelofff
|
|
|
Z papierosem w ręku odważnie przeszłam obok niego. Wiem jak bardzo nienawidził kiedy paliłam./lewelofff
|
|
|
Jakim prawem obecnie piszesz , że się do Ciebie nie odzywam ? Jakim prawem dzwonisz pytając co u mnie. Po co przyjeżdżasz z pretekstem rozmowy z moim bratem? Dlaczego wchodzisz do pokoju, rozwalając się na łóżku, mówiąc ' oj sory, pomyliłem pokoje ' ? Chyba jasno dawałam ci znaki, że nie chce mieć nic z Tobą do czynienia, czyż nie ?/lewelofff
|
|
|
Pieprzyć głosowanie, pieprzyć podatki, pieprzyć naturę, pieprzyć szkolne i emerytalne dofinansowania! Pieprzyć śniadanie, pieprzyć bezpieczny seks... A tak, i pieprzyć też policję./lewelofff
|
|
|
papierosy , wino ,seks ! /lewelofff
|
|
|
Nie wiem, który to już raz, ale zawsze zlewam teksty nauczycieli, typu ‘do dyrektora’ i przeczekuje dwadzieścia minut w cichym miejscu. A wracając do klasy na zapytanie belfra ‘ jak było?’ odpowiadam ‘ zajebiście, chcesz się przejść ? ‘/lewelofff
|
|
|
Byłam w sklepie , gdy wyciągając pustą butelkę piwa rzuciłam ‘ Lecha poproszę ‘ na to ekspedientka ‘ a to do Ciebie, czy do mamy? ‘ . Nie wytrzymałam odszczekując ‘ Oczywiście, że do mnie. Zaraz pójdę na ten PKS stojący naprzeciwko, wyjebie browca i nawet ci kurwa pomacham. A później wrócę tu , dokupię drugiego wymieniając wypitą już poprzednio butelkę , pójdę do domu , rozłożę się na zajebiście wielkim łóżku kończąc piwo , które napocznę już po drodze, a z barku ojca wylewać się będą kolejno ustawione trunki. No co się tak patrzysz , prawdę mówię ‘ po czym rzuciłam jej banknotem za poprzednio zakupione sprawunki udając się do wyjścia./lewelofff
|
|
|
|