 |
duch ciało opuścił. nie ma mnie tuuuuuu...
|
|
 |
to już chyba nie jest miłość. to brak tej Najważniejszej Osoby. to wielka tęsknota. to przyzwyczajenie. to uwielbienie i pożądanie, ale nie miłość.
|
|
 |
jesteś wytworem mojej wyobraźni. nie istniejesz.
|
|
 |
Boję się swoich chciejstw, pragnień i tego, by niczego nie zniszczyć pochopnym gestem.
|
|
 |
Największym dramatem człowieka jest konieczność wyboru, bo oczywiście wolałoby się mieć wszystko. Ale trzeba wybierać.
|
|
 |
My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
 |
Miłość bowiem wymaga bliskości osoby kochanej.
|
|
 |
Odkąd zostaliśmy wypędzeni z raju, albo sami cierpimy, albo zadajemy cierpienie innym i przyglądamy się ich udrękom. Nic na to nie możemy poradzić.
|
|
 |
Wszyscy narkomani tak mówią: wystarczy w porę się zatrzymać. Ale jakoś niewielu się zatrzymuje.
|
|
 |
Życie potrafi być skąpe: mijają dni, tygodnie, miesiące, lata i nic się nie wydarza. A potem uchylamy jakieś drzwi (...) i nagle przez szczelinę wdziera się istna lawa. W jednej chwili nie mamy nic, a już w następnej aż tyle, że trudno sobie z tym poradzić.
|
|
 |
czasem poprostu mam ochotę, nic nie mówiąc, podejść i się do Ciebie przytulić. wiem, to takie banalne, ale nic nie poradzę na to, że moje marzenia ograniczają się do tak, z pozoru, 'zwykłych' czynności. niby prosta sprawa, a tak nierealna.
|
|
 |
mieć wyjebane na wszystko, jak on.; (
|
|
|
|